Sezon u bram
Staropolskie re_wizje w Starym Teatrze, Woody Allen w Bagateli, kolejna produkcja tandemu Burzyńska & Opalski w Teatrze im. Słowackiego i Szekspir Agaty Dudy-Gracz w Teatrze STU. A do tego Genius Loci i Boska komedia w Łaźni Nowej. To mocne punkty zaczynającego się sezonu 2008/2009.
Na placu świętego Ducha
Pasjonująca jesień zapowiada się w Teatrze im. Słowackiego. Nie tylko bardzo ciekawy, urozmaicony repertuar, ale także goście, wśród których najjaśniej świeci gwiazda Ireny Kwiatkowskiej w Zielonej gęsi z Teatru Polskiego w Warszawie. Krakowska publiczność będzie miała okazję zobaczyć Kwiatkowską w życiowej roli Hermenegildy Kociubińskiej. Zaś dawno nieoglądany w Krakowie Tadeusz Bradecki, obecnie dyrektor Teatru Śląskiego w Katowicach, pokaże swoją najnowsza premierę — sztukę Polterabend, czyli napisany przez Stanisława Mutza śląską gwarą poetycki fresk o powikłanej historii Śląska i Ślązaków. Tyle jesiennych gości.
Sezon na Dużej Scenie rozpoczyna premiera sztuki Friedricha Durrenmatta Frank V. Komedia bankierska w reżyserii Krzysztofa Babickiego. To, czytamy w zapowiedziach, „sceniczny rarytas zarówno dla znawców i wielbicieli dzieł wybitnego dramatopisarza szwajcarskiego, jak i dla widzów mniej obeznanych z jego twórczością. Utrzymana w konwencji groteski i czarnego humoru tragikomedia muzyczna, której akcja dzieje się w wielkim banku będącym swego rodzaju metaforą współczesnego świata”.
Wkrótce potem czekają nas na scenie Miniatura Rozmowy poufne Bergmana, które wyreżyseruje Iwona Kempa. Reżyserka studiowała co prawda w Krakowie (dyplom PWST w 1996 roku), lecz swój autorski, ceniony przez krytyków teatr tworzyła na scenach Łodzi, Torunia czy Opola. Wreszcie Akompaniator — po sukcesie Tanga Piazzolla kolejna sztuka krakowskiej autorki i profesora UJ Anny Burzyńskiej zrealizowana przez Józefa Opalskiego. To kameralny dramat rozgrywający się w środowisku muzycznym. Na scenie Monika Niemczyk i Marcin Kuźmiński. Główny bohater — pianista obsesyjnie zakochany w diwie operowej — po trzydziestu latach milczenia decyduje się podczas próby wyznać miłość nieświadomej niczego wybrance. Sytuacja ta przynosi skomplikowane konsekwencje, a sztuka ewoluuje od tragikomedii w stronę thrillera psychologicznego z zaskakującymi zwrotami akcji.
W Starym blogi i sarmacja
Na zapowiadane już sarmackie re_wizje przyjdzie nam poczekać do początku 2009 roku. Ale warto czekać, bo wśród wymienianych tytułów jest i Trylogia Sienkiewicza, którą zajmie się Jan Klata, i jeden z najciekawszych tekstów poetyckich ostatnich lat — Dwanaście stacji Tomasza Różyckiego, poety szybko pnącego się do góry w hierarchii narodowego parnasu. Repertuar sarmackich reinterpretacji nie jest jeszcze zamknięty — obok adaptacji w Starym Teatrze pojawią się i teksty współczesne, inspirowane duchem epoki.
Pierwsza premiera na Scenie Kameralnej już we wrześniu. Wojciech Klemm reżyseruje tekst Bertolda [Bertolta] Brechta Piekarnia. Inscenizacja będzie polską prapremierą sztuki, którą na zamówienie Starego Teatru przetłumaczyła Monika Muskała, a dramaturgicznie przygotował Igor Stokfiszewski, znany dotąd głównie jako krytyk literacki. Brecht w Roku Brechta cieszy, a reżyser wydaje się mieć ku inscenizacji szczególne kompetencje — jest absolwentem reżyserii w berlińskiej szkole teatralnej Ernsta Busha, pracował przez wiele lat jako asystent Franka Castorfa w Volksbühne w Berlinie. Późną jesienią, w listopadzie na Dużej Scenie Piotr Cieplak zapowiada premierę sztuki Król umiera, czyli ceremonie. W dramacie Ionesco szykuje się obsada z marzeń: Anna Polony, Anna Dymna, Dorota Segda, Jerzy Trela, Jacek Romanowski.
A sezon rozpoczną blogi.pl — pokaz, który jest owocem I edycji Festiwalu Teatralnego BLOGTXT w Grazu. Główną nagrodę festiwalu otrzymał spektakl Starego Teatru Mydziecisieci w reżyserii Szymona Kaczmarka. Scenariusz na podstawie blogu www.my-dziecisieci.blog.pl napisała Dorota Masłowska. Adam Nawojczyk za rolę @linki w tym spektaklu otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora. Pozostałe produkcje Starego Teatru — Niebieska sukienka w reżyserii Małgorzaty Hajewskiej-Krzysztofik z udziałem Iwony Bielskiej i Małgorzaty Zawadzkiej oraz Forma przetrwalnikowa w reżyserii Radosława Rychcika w wykonaniu Katarzyny Krzanowskiej zostały docenione za niezwykle kreacje aktorskie.
STU, Groteska, Bagatela w NCK i Ludowy
Premiery w Teatrze STU nie są bardzo liczne, ale na ogół stają się wydarzeniami. Agata Duda-Gracz, jedna z najzdolniejszych reżyserek swojego pokolenia, scenograf i reżyser w jednej osobie sięga już we wrześniu po Romea i Julię Szekspira. Inscenizacja ma wyraźnie charakter autorski, obok Romea i Julii pojawiają się m.in. Ostatnia Julia i Kolejna Julia, czy Pierwszy i Ostatni Romeo. Jak zwykle w STU gwiazdorska obsada — od Anny Polony po Kamillę Baar.
Spokojny początek sezonu czeka widzów w Teatrze Ludowym. Pierwsza premiera na scenie Pod Ratuszem dopiero w październiku — Jakub Porcari reżyseruje komedię Tadeusza Różewicza Śmieszny staruszek. W Grotesce dla najmłodszych Kot w butach, potem Ballady i romanse na Scenie dla dorosłych i Różowe konie — rewia kieszonkowa na Scenie of.
Teatr Bagatela kontynuuje wakacyjny remont — we wrześniu zaprasza na repertuarowe spektakle do Nowohuckiego Centrum Kultury. A potem w Bagateli m.in. sztuka Woody'ego Allena Seks nocy letniej i dramat Kalina czerwona, którego bohaterką jest niezapomniana Kalina Jędrusik. Tekst Michała Zabłockiego reżyseruje aktorka Beata Fudalej. 8 listopada Waldemar Śmigasiewicz zmierzy się z Procesem Kafki.
Łaźnia Nowa stawia na festiwale
Najpierw będzie Genius Loci (24—29 X) — coraz ciekawszy i na pewno reprezentatywny przegląd teatralnych aktualności z całej Polski. W tym roku pod hasłem „Children of the Revolution”. W programie najnowsze spektakle takich klasyków teatralnej rewolucji jak Jan Klata czy Paweł Szkotak. A także przedstawienia Natalii Korczakowskiej, Pawła Łysaka, Krzysztofa Kopki. A do tego dwa spektakle gości z Meksyku.
W grudniu rusza mocno reklamowany nowy festiwal „Boska Komedia” przygotowywany przez Bartosza Szydłowskiego, szefa Łaźni w ramach projektu miasta „6 zmysłów”. Zapowiedzi są szumne: ma być ogólnopolski konkurs o Teatralną Nagrodę Miasta Krakowa wartości 100 tys. zł, spektakle zaproszone z całego świata („będzie to siedem opowieści o ludzkich losach w kontekście fundamentalnych pytań o sens istnienia” — tłumaczy dość zawile Szydłowski na stronie www.6zmyslow.pl), a także spotkania z autorytetami światowej humanistyki. Potwierdzone są już występy grup z Indii (spektakl Manganiyar), Kolumbii (spektakl teatru tańca La mirada del auestruz) i Brazylii (projekt TV Morrinho).