Zapach czekolady i gołe babki
Znamy już zwycięzcę finału tegorocznej edycji konkursu na dramat Windowisko 2008. Jest nim Radosław Paczocha z dramatem "Zapach czekolady". Robert Paluchowski, najlepszy reżyser zeszłorocznego Windowiska, przygotował spektakl "Dajmy gołe babki" na podstawie dramatu Agnieszki Nowakowskiej.
Konkurs na dramat o szeroko pojętej tematyce współczesnej Windowisko adresowany jest do młodych twórców, mających apetyt na trudny i niewdzięczny zawód dramaturga. W tym roku z rekordowej liczby 59 nadesłanych tekstów do finału weszły trzy. Jury w składzie: Paweł Jurek (przewodniczący), Marek Brand i Remigiusz Grzela jednogłośnie zdecydowało, że główna nagroda w wysokości 2000 zł trafi do twórcy "Zapachu czekolady" Radosława Paczochy.
Jurorzy twierdzą, że dramaty, które znalazły się w finale, zdecydowanie górowały poziomem nad resztą prac. Oprócz "Zapachu czekolady" były to "Przerzuty" i "Kamienica". Ich autorzy otrzymali szansę na dalszą pracę nad tekstem pod okiem jurorów. Niestety, nie wszyscy z niej skorzystali. Za trud i efekty w pracy nad tekstem honorowo doceniony został autor "Przerzutów", którego nazwisko nie zostało jednak ujawnione. Dramat Radosława Paczochy okazał się tym, na który każdy juror konkursu dramatycznego czeka z nadzieją. Już na pierwszym etapie zwrócił uwagę jury, jako dobry, gotowy do wystawienia tekst sceniczny.
- Tym, co zadecydowało o jego wyborze, jest jego konstrukcja, sposób prowadzenia dramatu, różnorodność stylistyczna, dająca aktorom i reżyserowi szeroką skalę możliwości - argumentuje Remigiusz Grzela. W opinii Pawła Jurka ten tekst jest nie tylko udaną próbą zmierzenia się z trudną rzeczywistością, ale także świadczy o sporych umiejętnościach technicznych autora w konstruowaniu przebiegu zdarzeń, dialogów oraz budowaniu teatralnej metafory. Jego zdaniem sztuka ta powinna jak najszybciej znaleźć się na deskach teatrów, zarówno instytucjonalnych, jak i offowych - dodaje Paweł Jurek. Marek Brand docenił m.in. fakt, że forma, jaką autor nadał swojemu tekstowi, daleka jest od patosu.
Po oficjalnym ogłoszeniu wyników dramat "Zapach czekolady" zostanie "rozdziewiczony" - po raz pierwszy będzie odczytany na scenie przez aktorów Teatru Wybrzeże. Następnie widzowie zostaną zaproszeni do dyskusji na jego temat z autorem tekstu i jurorami.
Oprócz rozstrzygnięcia konkursu dramatycznego oczekiwanym z niecierpliwością wydarzeniem w trakcie festiwalu jest spektakl przygotowany przez zwycięzcę zeszłorocznej IX edycji Windowiska w kategorii reżyseria. Robert Paluchowski, bo o nim mowa, postanowił zrealizować spektakl pod tytułem "Dajmy gołe babki" na podstawie tekstu młodej dramaturg z Krakowa Agnieszki Nowakowskiej. Jej dramat brał udział w konkursie w 2004 r.
- To ciekawy, dowcipny tekst, groteska o współczesnej agencji reklamowej, będąca jednocześnie satyrą na świat mężczyzn - opowiada Paluchowski. - Bardzo dobrze pracowało mi się z autorką. Zgodziła się nawet dopisać jeszcze jeden akt, ponieważ tekst okazał się trochę za krótki. Autor zapowiada, że będzie to nowoczesny spektakl. Zagrają w nim aktorki Teatru Realistycznego: Ilona Stępniewska, Iwona Konecka, Kasia Chojecka, Ania Sadowska i Kasia Pągowska. Spektakl będzie można zobaczyć 16 października podczas festiwalu Windowisko.