Kraków. Płyta na 90. rocznicę niepodległości
Biblioteka Polskiej Piosenki i kabaret Loch Camelot zapraszają osoby lubiące śpiewać do Studia S-5 Radia Kraków, gdzie w niedzielę o godz. 16 będą mogły wziąć udział w nagraniu siedmiu piosenek na płytę "Droga niepodległości - Kraków, Warszawa, Gdańsk".
Płytę, przygotowywaną z okazji 90. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, chcielibyśmy ofiarować naszym Czytelnikom.
- Ułożyliśmy z Kazimierzem Madejem repertuar płyty tak, by połączyła trzy miasta, które miały swój wielki wkład w polską niepodległość; by przywoływały powstanie listopadowe, "Cud nad Wisłą", powstanie warszawskie, krakowskie wyjście legionów z Oleandrów i Gdańsk, w którym narodziła się "Solidarność". A zestawiliśmy - wszak głosimy od pierwszych "Lekcji śpiewania", że "Patriotyzm nie musi być cierpieniem" - piosenki patetyczne i wesołe - powiedział nam Waldemar Domański, szef Biblioteki Polskiej Piosenki.
Na płycie ukaże się 18 utworów, już nagranych przez zespół Lochu Camelot, teraz do siedmiu z nich - "Łączko zielona!", "Wizja szyldwacha", "My, Pierwsza Brygada", "Siekiera, motyka", "Czerwone maki na Monte Cassino", "Morze, nasze morze" i "Deszcz, jesienny deszcz" - będzie dograny śpiew chóru utworzonego przez osoby przybyłe do studia. Wszystkie zostaną wymienione w pliku tekstowym wgranym na płytę. Trafią też na zdjęcie, które wykona nasz redakcyjny kolega Wacław Klag.
I pewnie gęsto zrobi się w radiowym studio, jako że inicjatorzy nagrania zaprosili nie tylko radnych, ale i krakowskie szkoły, w których wcześniej, na zlecenie BPP, warsztaty muzyczne prowadziła Ewa Kornecka, będąca szefem muzycznym kabaretu Loch Camelot. Pewnie także pojawią się osoby, które po ostatniej "Lekcji" na Rynku Głównym zgłosiły akces do nieformalnego towarzystwa śpiewaczego - jego zawiązanie zaproponował wtedy Waldemar Domański.
Przypomnijmy, że już rok temu powstała podobna płyta z udziałem publiczności pt. "Wyśpiewaj Kraków". Bo też, jak przekonuje Waldemar Domański, ważne jest to, by przełamać zwyczaj obchodzenia świąt państwowych i to w sensie dosłownym. On swymi inicjatywami nie tylko nie pozwala ich omijać, ale, nakłaniając do osobistego udziału, w praktyce realizuje ideę społeczeństwa obywatelskiego. A że czyni to śpiewająco, spotyka się z tak licznym odzewem.
