Artykuły

Ukarana chciwość

"O Rybaku i Złotej Rybce" w reż. Czesława Sieńki w Teatrze Kubuś w Kielcach. Pisze Lidia Cichocka w Echu Dnia.

Pewnie każdy chciałby spotkać złotą rybkę, która spełnia życzenia, ale czy wtedy byłby szczęśliwy? Bajka "O Rybaku i Złotej Rybce", której premiera odbyła się wczoraj w Teatrze Kubuś pokazuje, że spełnianie marzeń może przynieść więcej kłopotów niż pożytku.

Rodzice dzieci, które z wypiekami na twarzach śledziły starania Rybaka o uszczęśliwienie żony, spełniającego przy pomocy Złotej Rybki coraz to nowe jej zachcianki, przypomnieli sobie bajkę znaną z dzieciństwa. Bo Czesław Sieńko - reżyser i autor scenariusza, napisał sztukę na podstawie bajki Puszkina bez zbędnych ozdobników i uwspółcześnień. Stworzył dowcipne dialogi, wprowadził dodatkowe postaci, które młodemu widzowi pomagają wczuć się w klimat.

Rybak grany przez Zdzisława Reczyńskiego to dobroduszny, ubogi, ale szczęśliwy człowiek. Jego żona - Baba (Małgorzata Sielska) - jest zrzędą, chciwą i złośliwą, nieżyczliwą światu i ludziom i Bóg jeden raczy wiedzieć, czemu Rybak, gdy ma taką możliwość, spełnia jej żądania, a nie wymienia żony na lepszy, młodszy model. Tak zapewne zrobiłoby 99,9 procent współczesnych panów. Bajka jednak rządzi się swoimi prawami, więc chciwość zostaje ukarana a w finałowej scenie mąż ratuje Babę, by dalej razem z nią wieść spokojne życie.

Opowieść rozgrywa się w surowej scenerii wiejskiej chaty, umiejętnie przemienianej w dwór, a wreszcie pałac. Scenografia pomysłowa acz niezwykle prosta, tak jak muzyka i taniec pełna jest odniesień do kultury rosyjskiej, podkreśla żywiołowość, humor oraz prostotę przedstawienia. Lalki to najprawdziwsze rzeźby wykonane w drewnie, z przejmującą mimiką. Scenograf Mikołaj Malesza stworzył prawdziwe dzieła sztuki, które ożywają dzięki aktorom. Zarówno główni bohaterowie, jak i Agata Sordyl - w roli Złotej Rybki tworzą przejmujące, charakterystyczne postaci. Prawdziwy popis swych umiejętności daje Andrzej Kuba Sielski, który jako grajek na scenie nie mówi nawet słowa, ale ciałem opowiada wszystko.

Bajka "O Rybaku i Złotej Rybce" jest też pięknie opowiedzianą historią o nas dorosłych. O chciwości, żądzach, pragnieniu posiadania tkwiących w każdym człowieku. Jest w niej przestroga, by nie naruszać boskiego porządku i nie próbować wcielać się w rolę Wszechwładnego. W ostatniej scenie morze, w którym pływa Rybka zamyka się, okazując ikonę z twarzą Chrystusa. Porządek zostaje przywrócony.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji