Kobiety i piekło Franza K. Studium Aktorskie otzryma imię Aleksandra Sewruka
Obsesje, wyalienowanie, problem w kontaktach z ludźmi. Spektakl "Franz K.", dyplom III roku studentów Studium Aktorskiego przy Teatrze Jaracza, to próba zrozumienia fenomenu jednego z najwybitniejszych pisarzy XX wieku. Genialnego twórcy, którego skomplikowana duchowość nie pozwalała na nawiązanie głębszych związków emocjonalnych z ludźmi. Autorski spektakl Cezarego Ilczyny, aktora, reżysera i pedagoga, powstał na motywach "Procesu" Franza Kafki i sztuki "Kuszenia Franza K." Andrzeja Bartnikowskiego, reżysera związanego z olsztyńskim teatrem.
- Inspiracją do napisania tego tekstu były nie tyle dzieła Franza Kafki, co jego życie - mówi Bartnikowski. - Zostałem "opętany" przez jego biografię.
W tekście, który opisuje m.in. śmierć pisarza, Cezary Ilczyna znalazł inspirację i klucz do swojego spektaklu.
- Podczas studiów w akademii teatralnej interesowałem się twórczością Brunona Schulza, jedynego tłumacza "Procesu"- mówi Cezary Ilczyna. - To on otworzył mi drzwi do Kafki. Kiedy w ręce wpadł mi tekst Andrzeja, wiedziałem, jak chcę poprowadzić spektakl. Jego sztuka kończy się śmiercią w otoczeniu bliskich, byłych kobiet, miłośników twórczości pisarza. Moja - połączy trzy wątki układające się w logiczną całość: kobiety Franza, jego śmierć i "Proces", wędrówka przez swoisty labirynt - dantejskie piekło.
Reżyser tak skonstruował sztukę, aby mogli w nim wziąć udział wszyscy studenci III roku (plus osoby z młodszych roczników). Sam będzie towarzyszył im na scenie w roli Hermanna, Sędziego śledczego oraz Wuja.
-To spektakl wizyjny, balansujący na granicy rzeczywistości, wątków biograficznych oraz fikcji z "Procesu" - mówi Daniel Chryc, odtwórca tytułowej roli. - Niełatwo nam było połączyć te dwa światy na scenie. Franz K. i Józef K. to postacie, które przenikają się. Scenografia autorstwa Bogusława Cichockiego składa się z kilkunastu ruchomych parawanów tworzących labirynt.
Premiera spektaklu, która odbędzie się w sobotę o godz. 19 na scenie kameralnej, wpisze się w obchody 15-lecia Studium Aktorskiego. W niedzielę nowa siedziba studium uroczyście otrzyma imię Aleksandra Sewruka, wieloletniego dyrektora i aktora Teatru Jaracza.