Teatr Miejski bez szefa...
Pełne niespodzianek są wybory nowego dyrektora Teatru Miejskiego w Gdyni. Kadencja obecnego - Jacka Bunscha kończy się 31 sierpnia. Konkurs na to stanowisko nie został rozstrzygnięty.
Jacek Bunsch nie uzyskał wymaganej większości głosów. Władze miasta zwróciły się więc z propozycją objęcia gdyńskiej sceny do: Piotra Kruszczyńskiego, Ingmara Villqista oraz Małgorzaty Wójcik.
Najbardziej pewnym kandydatem wydawał się Piotr Kruszczyński, dyrektor artystyczny teatru w Wałbrzychu. Nieoczekiwanie przysłał list do komisji, w którym przeprasza, ale musi zrezygnować.
- Domyślamy, się, że chcą go zatrzymać w Wałbrzychu, gdzie odnosi sukcesy - powiedział wiceprezydent Gdyni Marek Stępa. - Porozmawialiśmy z innymi dwoma ciekawymi kandydatami. To mocno różniące się osobowości, choć nie tak odległe od siebie wizje teatru. Wypracowaliśmy wspólne stanowisko. Decyzję o tym, kto powinien zostać dyrektorem podejmie prezydent Wojciech Szczurek, gdy wróci z urlopu, czyli w pierwszych dniach sierpnia.