Białystok. Kto da pieniądze na dokończenie opery?
Bogusław Dębski: Pewności, że te miliony do nas wrócą, nie ma, ale...Będziemy się starać o te pieniądze w nowym kontrakcie wojewódzkim.
Kurier Poranny: Kiedy będziemy wiedzieć, kto dokończy budowę opery podlaskiej?
Bogusław Dębski, wicemarszałek województwa podlaskiego: 11 lipca nastąpi otwarcie ofert. Jeżeli nie będzie protestów, to po dokonaniu oceny będzie możliwe podpisanie umowy z wykonawcą. Natomiast wykonawca, który zostanie wybrany w przetargu, wejdzie na budowę w pierwszej dekadzie sierpnia.
Dokończenie budowy opery przeciąga się. Dlaczego?
- Przesunięcie terminu wynikało ze wstrzymania przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zatwierdzenia listy projektów kluczowych, co stało się jeszcze w ubiegłym roku, czwartego października. To zmusiło nas do wstrzymania postępowania przetargowego do czasu opublikowania zweryfikowanej listy projektów. Lista została zatwierdzona 8 kwietnia tego roku i dopiero wtedy mogliśmy wznowić postępowanie przetargowe.
Dalsze terminy prac przy operze wynikają już z ustawy o zamówieniach publicznych, są ściśle określone i nie ma możliwości nie stosować się do nich.
Urząd marszałkowski w żaden sposób nie mógł rozdysponować tych 6,4 miliona złotych, które zostały nam przyznane kontraktem wojewódzkim, do 30 czerwca. Na przeszkodzie stanęły procedury formalne oraz decyzje Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.
A czy mamy pewność, że te pieniądze do nas wrócą?
- Nie mamy takiej pewności. Niemniej będziemy czynili starania, aby w nowym kontrakcie wojewódzkim na kolejne lata te pieniądze zostały nam przyznane.
To kiedy Panie marszałku wybierzemy się na pierwszy koncert do Opery i Filharmonii Podlaskiej?
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wszystko wskazuje na to, że w pierwszym kwartale 2011 roku.
Dziękuję za rozmowę.