Artykuły

Bydgoszcz. Są pieniądze na podwyżki dla artystów

400 tys. zł trafi do dyrektora Opery Nova w Bydgoszczy. Pieniądze mają być przeznaczone na podwyżki dla artystów.

O podwyżki pracownicy bydgoskiej opery walczą od końca zeszłego roku. Opera utrzymuje się z dotacji z Urzędu Marszałkowskiego, z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz z tego, co sama zarobi.

- W tym roku z Urzędu Marszałkowskiego dostaliśmy ponad 11 mln zł. Ale to mniej, niż dostają inne opery w Polsce - tłumaczył Jerzy Doliński, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Opery Nova i pokazywał ilustrujące sytuację słupki.

Z kolei marszałek Edward Hartwich utrzymywał, że dotacje dla bydgoskiej opery rosną, a liczba spektakli maleje. I również pokazywał dane i stosowne słupki.

- Na sesji sejmiku wojewódzkiego 30 czerwca z całą pewnością zwiększymy dotację dla Opery Nova, Teatru im. Wilama Horzycy i Filharmonii Pomorskiej - mówił marszałek. - Te trzy instytucje dostaną dodatkowe 400 tys. zł, które mogą być przeznaczone na wynagrodzenia dla pracowników.

- Dlaczego do tych instytucji trafi równa suma, choć Opera Nova jest największa? - pytali dziennikarze?

- Przeprowadzamy pierwszą od dziesięciu lat kontrolę w operze - tłumaczył marszałek. - Z naszych informacji wynika, że dyrektor Opery Nova, Maciej Figas, ma 500 tysięcy złotych oszczędności, które może przeznaczyć na wynagrodzenia dla pracowników.

W zamian za zwiększenie dotacji instytucje te mają zaproponować nowe działania.

- Teatr przygotuje dodatkową premierę, filharmonia nagra płytę DVD z koncertem - mówi marszałek. - Tylko opera nie zaproponowała nam nic w zamian.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji