Łódź. Studenci promują miasto jako stolicę kultury
Łódzcy studenci pojadą do 11 miast, żeby promować Łódź jako Europejską Stolicę Kultury. Chętni mogą się zgłaszać do 14 czerwca.
50 studentów łódzkich uczelni wyruszy w lipcu autokarem do Europy. W podróży przemierzą pięć tysięcy kilometrów. Wyprawa zapowiada się fantastycznie. Odwiedzą: Essen, Amsterdam, Brukselę, Lille, Paryż, Lyon, Genuę, Maribor, Pesz, Koszyce i Preszov. To miasta partnerskie Łodzi, albo takie, które były lub chcą się stać europejskimi stolicami kultury. Tak jak Łódź w 2016 r.
Po co pojadą? - Chcemy pomóc Łodzi w wygraniu konkursu na Europejską Stolicę Kultury, bo jest wyjątkowym miastem ze względu na swoją historię i wielokulturowość - mówi Michał Wasilewski, student Politechniki Łódzkiej, koordynator projektu.
Jak chcą pomóc? - Będziemy promować Łódź, ale też pytać na miejscu, co zrobić, żeby wygrać rywalizację o tytuł ESK. Będziemy pytać o pomysły i dzielić się naszymi.
W każdym z miast studenci spędzą dzień, tylko w Paryżu i Amsterdamie dwa. Wasilewski: - Liczymy na bezpośredni kontakt z ludźmi. Będziemy ich zaczepiać, rozmawiać. W dużych ośrodkach akademickich zamierzamy spotkać się ze studentami i organizacjami studenckimi, zorganizujemy panele dyskusyjne, liczymy też na luźniejsze rozmowy. Mamy nadzieję na złapanie dobrego kontaktu.
- Łódź, która kiedyś była miastem włókienniczym, robi się miastem kultury. Spójrzmy na festiwale: Tansmana, Czterech Kultur, Plus Camerimage, na coraz więcej teatrów, na muzeum sztuki, które otwiera drugi budynek. Będziemy mieli foldery i ulotki od Biura Promocji UMŁ. Będziemy promować województwo łódzkie, zachęcać do odwiedzenia regionu. Mamy piękne okolice, zamek w Łęczycy, Rogów czy Arkadię. Ale najważniejsza jest Łódź i jej miejsca kulturalne. Można odwiedzić filharmonię, Teatr Wielki, zobaczyć operę polską, może "Halkę" - zamyśla się Tomasz Orankiewicz, student PŁ, szef Stowarzyszenia Edukacja i Kultura.
Najbardziej widowiskową częścią pobytu studentów za granicą mają być dwugodzinne happeningi organizowane na starówkach albo w centrach odwiedzanych miast. Wasilewski: - Do soboty czekamy na pomysły pod adresem e-mailowym: euroads2008@gmail.com. Autorzy najciekawszych pojadą z nami za darmo do Europy. I będą mogli wprowadzić swoje fantazje w czyn.
Orankiewicz: - Mamy już pomysły od studentów ASP i Filmówki, ale to właśnie na artystów liczymy najbardziej. My, studenci Politechniki, patrzymy na miasto bardziej z punktu technicznego i przemysłowego.
Ile kosztuje wyjazd studentów? - Przekazaliśmy na ten cel 40 tys. zł - mówi Dominika Ostrowska-Augustyniak, dyrektor Biura Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą UMŁ.
Organizatorzy: Urząd Miasta Łodzi; Biuro Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą; Politechnika Łódzka; Stowarzyszenie Edukacja i Kultura.
