Łódź. "Medea" Teatru Officium w ŁDK
13 czerwca o g. 18.00 Łódzki Dom Kultury, ul. Traugutta 18 zaprasza na spektakl Teatru Officium "Medea" według Eurypidesa i H. Müllera w reżyserii Michała Rzepki.
Spektakl Teatru Officium według Eurypidesa i H. Müllera w reżyserii Michała Rzepki. Występują: Joanna Okupska i Joanna Gerigk. Projekcje multimedialne - Agnieszka Kowalska-Owczarek.
Opierająca się na analizie namiętności kobiety do mężczyzny historia Medei pokazuje, w jaki sposób miłość może stać się nienawiścią, a agresywne pożądanie kochanka może zamienić się w okrutny mord na własnej rodzinie. Mit Medei jest tematem wciąż aktualnym. Dzieciobójstwo jako wynik związku miłosnego, choć straszne, nie jest niczym wyjątkowym. Psychologia ma nawet na to określenie: syndrom Medei. Zabicie dzieci wydaje się dla oszalałej z bólu kobiety karą najbardziej efektywną, ponieważ powoduje długotrwałe cierpienia winowajcy. A winowajcą w prezentowanym micie jest zawsze mężczyzna. Spektakl ukazuje jednak znacznie więcej niż oczekiwaną, ponurą konsekwencję zbrodni, którą jest złamanie odwiecznego tabu; dzieciobójstwa. Sytuacja Medei sprawia, że możemy zadać sobie pytanie o przyczynę zła znajdującego się w człowieku, którego obraz nigdy nie jest jednoznaczny.
Medeę stwarzają przed wszystkim właśnie okoliczności. Początkowo związane z pełnioną przezeń w Kolchidach funkcją kapłanki bogini Hekate i dziecka królewskiej krwi, a następnie, już w Koryncie, rolą żony i matki. Medea tak łatwo przyjmuje kolejne społeczne funkcje, jak z trudem je porzuca. Jej drogą jest przejście od jednej namiętności do następnej. Mit Medei jest więc dla twórców przedstawienia opowieścią o ciągłej próbie stwarzania, konstruowania siebie na nowo, oraz w konsekwencji, utraty własnego ja.
Forma przedstawienia podąża za opisywanym procesem utraty. Początkowo widzimy Medeę w opuszczonej - przez lokatorów - kuchni, a następnie, również przy pomocy projekcji multimedialnych, światła i muzyki, przenosimy się do jaskini Hekate czy - piaszczystej równiny - miejsca pierwszych spotkań z Jazonem.
Przestrzeń spektaklu, podobnie jak Medea, przyjmuje różnorodne funkcje, by na końcu stać się rytualnym miejscem mordu.
