Lublin. Ministerstwo wesprze remont Teatru Starego?
Resort kultury dołoży się do renowacji Teatru Starego [na zdjęciu] - to nieoficjalne wiadomości, ale powtarzane oficjalnie.
Chodzi o dwa wnioski złożone do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pierwszy - 1 mln 943 tys. zł - dotyczy prac zabezpieczających budynek przy ul. Jezuickiej. Druga dotacja opiewa na 791 tys. zł na prace konserwatorskie (w tym odnowienie drewnianej galerii).
W poniedziałek poseł Janusz Palikot publicznie ogłosił, że rozmawiał z Bogdanem Zdrojewskim, ministrem KiDN. Ten miał przyznać, że wnioski zaakceptował, a wiadomość będzie upubliczniona w przyszłym tygodniu. Wczoraj na konferencji prasowej Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta Lublina, przyznał, że nieoficjalnie wie o akceptacji wniosków. Biuro prasowe resortu nie potwierdza tych informacji i każe czekać na oficjalny komunikat.
Tymczasem w teatrze trwają prace. - Zabezpieczamy konstrukcję samego budynku. Drewniane elementy są gotowe do konserwacji i rekonstrukcji, są wzmacniane fundamenty. Wszystko pod opieką konserwatorską - wymienia Marek Młynarczyk, zastępca dyrektora wydziału inwestycji ratusza.
Ubiegłorocznej, ministerialnej dotacji nie udało się w pełni wykorzystać. - To dlatego, że nie mogliśmy wykonać wszystkich prac. Okazało się, że dokopaliśmy się do starych fundamentów i trzeba je wszystkie zabezpieczyć. Z 2 mln zł musieliśmy oddać 1 mln 100 tys. zł - tłumaczy Mularczyk.
Gotowy jest także plan dalszych działań. Na razie trwa kompletowanie dokumentów. Wkrótce trafią na biurko konserwatora zabytków i pod koniec roku ma zostać ogłoszony przetarg. Ten ma wyłonić wykonawcę dalszych prac.
Ratusz zakłada, że cała inwestycja ma wynieść 4,5 mln zł. Za dwa-trzy lata Teatr Stary ma zacząć działać.
Teatr naprawdę stary
Budynek powstał w 1822 r. Jest najstarszym teatrem publicznym w Polsce, który przetrwał w niezmienionym kształcie. Ostatni seans kinowy (taką rolę też pełnił) odbył się w 1981 r. Później budynek, w którym kilka razy wybuchały pożary, stawał się coraz bardziej zaniedbany. W 1994 r. fundacja Galeria na Prowincji odkupiła teatr za 100 zł, obiecując wyremontowanie go w ciągu dwóch lat. Nie dotrzymała słowa, a budynek obracał się w ruinę. W 2007 roku zabytek przejęło miasto i wreszcie rozpoczął się jego remont.
