Bez sterylnych warunków
Premiera "Poczekalni" - nowego spektaklu tanecznego Kompanii Primavera. Darek Lewandowski - reżyser i choreograf Kompanii Primavera - znów porusza gorący temat. Po "Madryt03" - spektaklu o terroryzmie - zaprasza nas w niedzielę do Starej Prochoffni na premierę "Poczekalni", której bohaterowie spotykają się w reality show.
- Programy tego typu nigdy nie powstają w sterylnych warunkach. Wybrana grupa osób nie jest po prostu zostawiana na bezludnej wyspie czy w pustym domu, by kamera jedynie obserwowała ich zachowania - mówi Lewandowski. - Bohaterom się wmawia pewne rzeczy, prosi o coś, obiecuje. Wszystko po to, by wprowadzić element rywalizacji i stworzyć konflikt. Bo konflikt to podstawa kreacji medialnej.
Lewandowski - notabene były aktor serialu "Klan" - za pomocą prostszych i skromniejszych środków teatralnych pokazuje tę manipulację. Nie interesuje go przy tym dokumentowanie zachowań bohaterów, lecz pokazanie napięcia, emocji i intymności między nimi.
- To spektakl o ludziach, którzy znaleźli się w zamkniętej, całkowicie kontrolowanej, przestrzeni. Na początku są sobie obcy, ale w miarę upływu czasu zaczynają pokazywać swoje prawdziwe oblicza - dodaje Lewandowski. - Stoją przed decyzją - albo będą ze sobą walczyć, albo zaczną współpracować.
"Poczekalnia" tworzona jest po godzinach przez ludzi z różnych ośrodków artystycznych. Zaproszeni do niej zostali zawodowi aktorzy i tancerze (m.in. z Teatru Wielkiego i Teatru Tańca Zawirowania). I żaden z nich nie bierze gaży.
W poprzedniej produkcji Kompanii Primavera "Madryt03" też oglądaliśmy tancerzy i aktorów razem na scenie. - Nie bez powodu tego typu spektakle nazywane są teatrem tańca - mówi Lewandowski. - Ja słowo i aktorstwo traktuję na równi z ruchem. Teatr słowa zaliczany jest do sztuk pięknych, a taniec zawsze tkwi gdzieś z boku. Czas to zmienić.
Stara Prochoffnia, ul. Boleść 2, tel. 022 635 89 64
premiera: niedziela (13.04), godz. 19; spektakl: poniedziałek (14.04), godz. 19