Tarnów. Wojciech Markiewicz ciężko ranny w wypadku
15 października, w dzień po zakończeniu XVIII Międzynarodowego Festiwalu Komedii TALIA 2004, dyrektor tarnowskiego Teatru im. Solskiego, Wojciech Markiewicz uległ poważnemu wypadkowi w drodze do Krakowa.
Na cieszącej się nie od dzisiaj złą sławą trasie E - 24, prowadzony przez niego Peugeot 406, zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka volkswagenem passatem. Zdarzenie miało miejsce w oznaczonej tzw. "czarnym punktem" miejscowości Targowisko.
Markiewicz [na zdjęciu] został ciężko ranny, a jego samochód poważnie uszkodzony. Szczęśliwie zadziałała poduszka powietrzna, która najprawdopodobniej uratowała mu życie. Aby wydostać rannego z auta, strażacy musieli rozcinać karoserię. Ze skomplikowanymi, wieloodłamkowymi złamaniami z rozszczepieniami lewej ręki i biodra trafił na Oddział Ortopedii szpitala im. Żeromskiego w Nowej Hucie, gdzie poddany został ponad dziewięciogodzinnej operacji. Ostrożne początkowo rokowania krakowskich specjalistów w kwestii odzyskania przez Wojciecha Markiewicza pełnej sprawności zmiażdżonej podczas wypadku ręki i połamanego biodra są po tygodniu coraz lepsze. Niemniej szefa tarnowskiej sceny czeka wielomiesięczne leczenie i specjalistyczna rehabilitacja.
Podczas rozmowy telefonicznej, przeprowadzonej w miniony poniedziałek [18 października] Wojciech Markiewicz powiedział nam, że czuje się dobrze i tylko doskwiera mu gipsowe unieruchomienie w łóżku.