Olsztyn. "Mistrz i Małgorzata" z rozmachem
To będzie premiera jakiej w Teatrze "Jaracza" dawno nie było. W spektaklu "Mistrz i Małgorzata" bierze udział niemal cały zespół aktorski "Jaracza", a do tego wiele osób gra podwójne role.
"Mistrz i Małgorzata" wg Michaiła Bułhakowa to trzecie przedstawienie wyreżyserowane w "Jaraczu" przez Janusza Kijowskiego odkąd został dyrektorem tego teatru. Inscenizacja, której premierę zapowiedziano na 5 kwietnia dorównuje rozmachem "Mszy za z miasto Arras" Andrzeja Szczypiorskiego, którą Kijowski wyreżyserował w Olsztynie w pierwszej połowie lat 90.
Próby do spektaklu zaczęły się pod koniec stycznia. W przedstawieniu gra prawie 30 aktorów olsztyńskiego teatru i dziesięciu studentów Studium Aktorskiego. Autorem scenografii jest Bogusław Cichocki. - Szczegółów nie chcę na razie zdradzać, ale wykorzystamy wszystkie mechanizmy teatralne, które po remoncie dużej sceny działają świetnie - opowiada. - Przydadzą się jeżdżące platformy, wszystkie sztankiety [wyciągi u pułapu sceny teatralnej, na którym wiszą dekoracje - red.] i zapadnie.
Dla autora scenografii praca nad tak wielkim przedsięwzięciem jest trudna, ale dużo bardziej satysfakcjonująca niż przy skromnych inscenizacjach. - Nie lubię kameralnych przedstawień - przyznaje Cichocki który z olsztyńskim teatrem współpracuje od 18 lat, przygotowywał scenografię do 30 spektakli, m.in. "Mszy za miasto Arras". - Można powiedzieć, że Janusz Kijowski to człowiek od dużych inscenizacji - śmieje się scenograf.
