Warszawa. Wajda i Kawalerowicz w sieci za półdarmo
Największe arcydzieła polskiej szkoły filmowej trafiają właśnie do przepastnych czeluści internetu.
Wśród nich "Kanał", "Lotna", "Do widzenia, do jutra", "Popiół i diament" i 16 innych. W ten sposób każdy podłączony do sieci fan wczesnej twórczości Andrzeja Wajdy, Janusza Morgensterna, Jerzego Kawalerowicza czy Kazimierza Kutza będzie mógł dzięki jednemu kliknięciu myszką ściągnąć na swój komputer legendarne polskie fabuły.
Już 30 marca pod adresem http://www.polskaszkolafilmowa.pl/ rusza internetowa wypożyczalnia perełek z najlepszych czasów polskiej kinematografii. Do najlepszego towaru dobrano (jakżeby inaczej!) najnowocześniejszą technologię DRM, opracowaną dla podobnych cyfrowych przedsięwzięć. Według Marcina Żółtowskiego, dyrektora do spraw DVD z firmy dystrybutorskiej Best Film, która wraz z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej wymyśliła całe przedsięwzięcie, system DRM pozwala skopiować film z sieci i wielokrotnie odtwarzać go na domowym komputerze.
- Dzieło pozostaje zabezpieczone - tłumaczy dyrektor Żółtowski. Innymi słowy, filmu nie można zgrać na DVD ani na żaden inny nośnik. A to dlatego, że klient nie jest nabywcą, tylko najemcą dzieła. Po opłaconym czasie użytkowania komputer odmówi odtworzenia ściągniętego filmu.
Cennik? Przykładowo, za 72 godziny użytkowania "Kanału" Andrzeja Wajdy internetowy miłośnik dzieł mistrza będzie musiał zapłacić nie więcej niż 5 zł. Według założeń, standardową jednostką czasu wypożyczenia filmu będą trzy doby. Tak więc kinoman, który zechce zanurkować do "Kanału" ponownie, zapłaci kolejne 5 zł. I tak w nieskończoność.
Tych, którzy niepokoją się o jakość arcydzieł transferowanych za półdarmo przez internet, dyrektor Żółtowski uspokaja. Przekonuje, że 20 filmów szkoły polskiej, które znajdą się w ofercie serwisu, to produkty najwyższej jakości. I nie chodzi tylko o jakość w rozumieniu artystycznym. Bo, jak objaśnia Żółtowski: - Wszystkie filmy, które trafią do internetowej wypożyczalni, zostały zremasterowane. Mają poprawiony dźwięk i obraz, a w dodatku są opatrzone angielskimi napisami. Oprócz tego każdy wypożyczany egzemplarz, podobnie jak wydawnictwa płytowe na DVD, zawiera solidną dawkę informacji, dodatków specjalnych, a także wywiadów z reżyserami i aktorami. W każdym zestawie oczywiście nie zabraknie archiwalnych plakatów i atrakcyjnych fotosów - wylicza Żółtowski.
Słowem, oferta w sam raz dla tych wszystkich, którym brakuje miejsca na półkach na kolejne pudełka DVD. Z kolei tym, którzy do sieciowych nowinek podchodzą z dystansem, polecamy zakupy w tradycyjnym stylu. Już 27 marca na rynku pojawi się boks z polską filmową klasyką, a w nim m.in. dzieła Wajdy, Morgensterna, Kawalerowicza i Kutza.
