Białystok. Pakulnis jako siotra Ratched u Węgierki
Już od soboty Dramatyczny serwuje kolejną premierę z gwiazdą - "Lot nad kukułczym gniazdem" z Marią Pakulnis w roli siostry Ratched.
A już niebawem kolejne atrakcje: spektakl w jednostce wojskowej, "trzy spektakle za pięć dych" i obchody Międzynarodowego Dnia Teatru.
Zacznijmy od tego, co najbliżej, od sobotniej premiery. Wystarczy poczytać "listę płac", by nabrać ochoty do oglądania. Oto wybrane pozycje: Julia Wernio reżyseruje; Maria Pakulnis w roli siostry Ratched; Piotr Dąbrowski jako McMurphy; Adam Zieleniecki, wypożyczony z Białostockiego Teatru Lalek, będzie Wodzem. Do tego kultowa opowieść o drobnym przestępcy, który trafia do szpitala psychiatrycznego przypadkiem, robi w nim rewolucję i zostaje surowo ukarany. Ginie, ale jego ofiara nie idzie na marne. Czy starania białostockich aktorów też się na coś zdadzą w zderzeniu z prozą Kena Kesey'a i wspaniałym filmem Milosa Formana?
Klatka z pacjentami
Zapowiada się smakowicie. Jak będzie, przekonamy się już w sobotę.
- Pracując tutaj, mam wrażenie, że spektakl jest naszym wspólnym dziełem - mówi Julia Wernio, reżyser "Lotu...". - Białostoccy aktorzy mają niezwykle ważną umiejętność prowadzenia ze sobą dialogu na scenie.
Dialoguje dziesięciu pacjentów, czworo sanitariuszy, dwie osoby z zewnątrz. Kostiumy i scenografia realistyczna.
- Oddział psychiatryczny będzie na scenie, a widownia na widowni - śmieje się Julia Wernio. - Chętnie przemieszałabym te rzeczywistości, ale okazało się, że to technicznie niewykonalne. Może dobrze się stało, bo w takim układzie scena będzie wyglądała jak podświetlona klatka, w której zamknięto pacjentów i personel.
Zrobić dobrze "Lot..." to sztuka, nie tylko teatralna. Najniewdzięczniejsze zadanie stoi przed Piotrem Dąbrowskim. Przecież wszyscy, albo prawie wszyscy, widzowie przyniosą w głowach popisową kreację Jacka Nicholsona, by porównać z tym, co zagra Dąbrowski...
Wszystko stanie się jasne już w sobotę.
***
Dzień Teatru w garnizonie
Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru odbędzie się specjalny pokaz "Paragrafu 22" w jednostce wojskowej w Białymstoku. Idea jest taka, żeby ulokować spektakl w realiach maksymalnie zbliżonych do rzeczywistych. Podobno jest to też szansa na nowe odczytanie sztuki. Będzie tylko jeden taki spektakl i to w dodatku za jedyne 10 zł. W cenie transport do jednostki. Wyjazd spod Teatru 27 marca, o godz. 18.15.
Natomiast w sobotę, 29 marca, również w ramach obchodów MDT, Dramatyczny zaprasza na nocny maraton teatralny. Startujemy o godz. 17.30 "Kobietą nad nami". O godz. 20 "Lot nad kukułczym gniazdem" i wreszcie o godz. 23 "Cest la vie". Dramat miłosny, dramat psychologiczny i czarny humor. Wszystko w najlepszym gatunku (ze znakiem zapytania przy "Locie...", bo jeszcze nie wiadomo nic o jego gatunku). Całość za jedyne 50 zł. Ważna uwaga: bufet w foyer teatru czynny non stop.
Bilet za zeta!
Teatr Dramatyczny wprowadza specjalne bilety dla młodzieży uczącej się (szkół średnich). Raz w miesiącu, na wybrane przedstawienie, za okazaniem legitymacji szkolnej będzie można kupić bilet za 1 zł. Takie bilety otrzyma pierwszych 10 osób. Następnych 30 chętnych będzie mogło kupić bilety za 5 zł, kolejne 50 osób ma prawo zakupu po 10 zł, a pozostali płacą 15 zł. Pierwszy tani pokaz odbędzie się 31 marca, o godz. 18, i będzie to "Lot nad kukułczym gniazdem".