Artykuły

Spektakl Teatru TV "Sprawa Emila B." można już oglądać na DVD.

Trudno wyobrazić sobie, co czuje matka, dowiadując się o śmierci dziecka. I oby żadne z rodziców nie musiało się nigdy o tym przekonywać.

Niestety, to uczucie stało się udziałem matki Emila Barchańskiego, jednej z najmłodszych ofiar stanu wojennego. Licealista w lutym 1982 r. wspólnie z kumplami podpalił pomnik Feliksa Dzierżyńskiego. Został aresztowany, maltretowany podczas przesłuchania przyznał się do winy. Jednak podczas procesu kolegi odwołał swoje zeznania i oświadczył, że zostały one wymuszone biciem. Zaledwie kilka tygodni później zginął w niewyjaśnionych okolicznościach.

Mimo podejmowanych przez kolejnych śledczych prób sprawy nie udało się wyjaśnić. Spektakl to wstrząsająca opowieść matki, która przez lata stara się dojść prawdy. I przez wszystkie te lata żyje wspomnieniem, które jest największym cierniem w jej życiu. Jest mowa o wybaczeniu, o cierpieniu i... mimo wszystko o nadziei.

Znakomite przedstawienie Teatru Telewizji, które powinien zobaczyć każdy młody człowiek, któremu rzeczywistość peerelowska kojarzy się wyłącznie z barejowskimi absurdami znanymi z najlepszych ówczesnych komedii. I każdy, kto zapomniał, jak było naprawdę. Wtedy naprawdę nie było ani śmiesznie, ani bezpiecznie, ani dobrze. Spektakl w TVP emitowany był w miniony poniedziałek, a już możemy (i powinniśmy) kupić go w wersji DVD.