Artykuły

Coś więcej niż książka dokumentalna

Książka "Tadeusz Kantor. Między śmietnikiem a wiecznością" jest kolażem literackim. Składają, się na nią eseje, interpretujące poglądy twórcy teatru Cricot 2, dialogi z Mistrzem, zdjęcia dokumentalne, przytoczenia wypowiedzi Kantora, scenopisy filmów dokumentalnych, polemiki publicystyczne i cytaty z wypowiedzi innych artystów (polskich i zagranicznych) o Tadeuszu Kantorze - pisze Sabina Skowron w Notesie Wydawniczym.

Krzysztof Miklaszewski - wszechstronnie utalentowany humanista i aktor teatralny - był bliskim współpracownikiem Kantora przez piętnaście lat (1973 - 1987). Obcując bezpośrednio z artystycznymi dokonaniami twórcy, którego podobnie jak Dante Wergiliusza, nazywał Mistrzem, dokumentował jego myśli, idee, poglądy na sztukę, na awangardowy proces rozwoju teatru, w różnych formach medialnych, w książkach i podręcznych zapiskach.

W 2007 roku, korzystając z zachowanych pamiątek, wydobył z nich materiały publikowane wcześniej, by je na nowo skomentować i przybliżyć czytelnikom, oraz materiały, którymi po raz pierwszy pragnął podzielić się z szerokim kręgiem osób zainteresowanych fenomenem artystycznym, jakim był Tadeusz Kantor.

Książka Tadeusz Kantor. Między śmietnikiem a wiecznością jest kolażem literackim. Składają, się na nią eseje, interpretujące poglądy twórcy teatru Cricot 2 na istotę awangardowości w sztuce, na inspiracje artystyczne Kantora i jego duchowy związek z symbolizmem w malarstwie i literaturze XX wieku, dialogi z Mistrzem, zdjęcia dokumentalne, przytoczenia wypowiedzi Kantora o zależnościach między sztuką a życiem, scenopisy filmów dokumentalnych, polemiki publicystyczne i cytaty z wypowiedzi innych artystów (polskich i zagranicznych) o Tadeuszu Kantorze. Bogactwo form i materiałów spina klamra: umieszczony na początku książki (zamiast wstępu) rozdział "Ocalenie przez śmietnik" i zamykające całość "Uwagi bibliograficzne". W inicjującym książkowy zapis rozdziale I autor wyjaśnia sens tytułu utworu. Pod pojęciem '"śmietnika rozumie wysypisko zużytej materii duchowej: idei, stylów, konwencji i form, z których dociekliwy umysł może zawsze wydobyć coś cennego i ważnego dla dalszego rozwoju sztuki. Sytuując Kantora między śmietnikiem a wiecznością, Krzysztof Miklaszewski sugeruje dwojaką możliwość odczytania tytułu książki. Pierwsza wskazuje na związki łączące sztukę Kantora z przeszłością, jego profesorami: Karolem Fryczem i Andrzejem Pronaszką oraz twórcami awangardy artystycznej: Witkacym, Schulzem, Gombrowiczem, dadaistami, Duchampem, Craigiem, wreszcie na fascynacje Mistrza Malczewskim, Wojtkiewiczem, Maeterlinckiem i Wyspiańskim. Spoglądanie w przeszłość, sięganie do wcześniejszego dorobku kultury i sztuki nie wiodło Kantora do pozycji epigona, prowadziło do awangardy. Artyzm twórcy "Umarłej klasy" to praesens historicum, czyli według Miklaszewskiego, teraźniejszość, która czerpie z przeszłości artystycznej i własnej - osobistej, intymnej. Tadeusz Kantor, artysta malarz i twórca teatru awangardowego, korzystając z pamiątek przeszłości i własnych wspomnień, wykreował sztukę - syntezę obu swych fascynacji, a ona zapewniła mu wieczność. Stała się jego non omnis moriar.

Druga możliwość odczytania tytułu książki wskazuje na jej autora, który wydobywając wiedzę o Mistrzu z zasobów własnej pamięci i ze skarbnicy materiałów dokumentalnych, przyczynia się do jego nieśmiertelności.

Tadeusz Kantor twierdził, że prawdziwie wielką sztuką jest ta, którą uprawia artysta wolny, zawsze powracający do dzieciństwa, do historii, a więc artysta pamiętający. Najważniejsze dokonania twórcze Kantora dowodzą, że takim właśnie artystą był.

Po uważnym przeczytaniu książki Krzysztofa Miklaszewskiego dochodzę do przekonania, że jej autor jest także artystą pamiętającym. Wszystko w tej wartościowej pozycji literackiej potwierdza mój osąd. ]ej autor udowodnił, jak dobrze znał, rozumiał i zapamiętał człowieka, który stał się legendą teatru XX wieku w Polsce i na świecie. Pokazał go kolejny raz jako wielkiego artystę i jako niezwykła osobowość. Odkrył przed czytelnikami myśli i poglądy Mistrza, sportretował go w pracy, kiedy wraz z zespołem przygotowywał kolejny spektakl teatralny i naszkicował osobiste cechy człowieka obdarzonego żywym temperamentem, bezkompromisowego, otwarcie kontestującego zjawi-

ska artystyczne i polityczne, których nie akceptował.

W centrum uwagi pisarza znalazły się spektakle Kantora tworzące tryptyk Teatru Śmierci: "Umarła klasa", "Wielopole, Wielopole" i "Niech sczezną artyści". W każdym z nich Krzysztof Miklaszewski występował jako aktor, jako artysta pamiętający. ]ego osobiste doznania wyrastające ze spektakli, obserwacje reżyserującego przedstawienia Kantora i reakcje publiczności - wszystko to tchnie autentyzmem, wyrasta bowiem z autopsji, z pozycji bezpośredniego występowania w spektaklach, z których każdy był wielkim wydarzeniem teatralnym.

Zamykające książkę "Uwagi bibliograficzne" porządkują zawarty w niej materiał i informują czytelników, że ocalając pamięć Mistrza przez śmietnik, autor wykorzystał kilka "pól krytycznego zapisu", że zjawiał się na kartach utworu jako reżyser filmowy, dziennikarz telewizyjny i komentator, jako aktor estradowy i wreszcie jako aktor Cricot 2.

Pozycja literacka Tadeusz Kantor. Między śmietnikiem a wiecznością jest czymś więcej niż książką dokumentalną, jest owocem pasji artystycznych, literackich i historycznych jej autora, jest dowodem jego pamięci o człowieku niepospolitym i niezwykłym, jest wreszcie pięknym i budującym przykładem szacunku ucznia dla Mistrza.

Krzysztof Miklaszewski, Tadeusz Kantor. Między śmietnikiem a wiecznością, PIW, Warszawa 2007 S. 302, ISBN: 978-83-06-030-92-1

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji