Artykuły

Wspomnienie. Aleksander Ford - Artysta i Ojciec

Kiedy sięgnę pamięcią do lat dziecięcych, później i młodzieńczych, kiedy to byłem jedynym synem mojego ojca (później ożenił się drugi raz i już miałem trójkę przyrodniego rodzeństwa), zawsze jawi mi się ciepły i uśmiechnięty, choć powściągliwy i oszczędny w gestach i odruchach. Nie miałem go na co dzień, chociaż przez lata byłem nieświadomy, że rodzice są rozwiedzeni. Bywał w domu mojej matki, czasem przysypiał i wówczas bawił się ze mną przywiezionymi z zagranicy przeróżnymi zabawkami. W tamtych czasach w Polsce wszelkie "wynalazki" świata zachodu były wręcz niedostępne. Jeździłem hulajnogą włoską, trzykołową drezyną czeską, rowerem niemieckim, a za mną grupa dzieciaków z ulicy Nawrot zadziwionych czymś nowym, a im niedostępnym "cudem innego świata". Zawsze szanował moją matkę a i ona nigdy nie mówiła o nim inaczej jak "szanuj go i kochaj, bo to wielki człowiek". Wielki był duchem, bo wzrostu był miernego. Był postacią kontrowersyjną dla bliskich sobie środowisk. Nazywano go "carem filmu polskiego", bo był postacią numer 1 polskiej kinematografii. Przez lata walczyłem o gwiazdę dla mojego oj ca, która wreszcie świeci niegasnącym blaskiem na Piotrkowskiej. Nigdy jej nie nadepnąłem i zawsze przechodzę obok, zerkając mimochodem. Dziś, gdy przypominamy jego setną rocznicę urodzin (a urodził się w Łodzi w małym domku przy ul. Drewnowskiej), mamy w pamięci wywiady Stanisława Janickiego z ojcem, zgromadzone w książce z cyklu "Sylwetki X Muzy - Aleksander Ford" (1967). Zaczynał wraz z Pruszkowskim kręcić i montować małe formy dokumentalno-fabularne, a pierwszą z nich była nakręcona w 1926 roku grotesko-fabuła zatytułowana "Szczęśliwy wisielec". Nomen omen skończył swój żywot na obczyźnie, popełniając samobójstwo, bo jak mawiał: "Jeśli każdy następny dzień będzie taki sam i nic nowego. nie wniesie - to życie przestanie mieć swój sens". Wraz z mottem tym, które dedykuję wszystkim doceniającym wartość życia, chylę czoło i z dumą podkreślam, że jestem synem owego wielkiego człowieka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji