Warszawa. Pożegnanie z "Niepokojami wychowanka Törlessa"
Teatr Dramatyczny zaprasza 5, 6 i 7 marca o godz. 19.30 na pożegnalne spektakle "Niepokojów wychowanka Törlessa" w reżyserii Kuby Kowalskiego. W środę bilety studenckie w ramach Towarzystwa Studentów.
Kuba Kowalski: - Musil opisał świat, w którym podstawą relacji między młodymi ludźmi jest rywalizacja. To świat ciągłej walki i wyścigu, kultu siły i braku poszanowania dla inności. Niepokoje... wyraźnie pokazują, jak normatywna większość "produkuje" Innego. Basini jest dla Reitinga i Beineberga niezbędny, żeby mogli odgrywać swój rytuał siły i zachować hierarchię wewnątrz mikrospołeczności, jaką jest grupa nastolatków. Gardzą nim, bo jego istnienie nieustannie przypomina im o swojej własnej, głęboko ukrywanej słabości. Pożądają go, bo bez władzy nad nim byliby nikim w ustanowionym przez siebie porządku. Dramat głównego bohatera powieści jest dramatem tożsamości.
Dorastający Törless zadaje sobie fundamentalne pytanie: kim jestem? W starszych kolegach szuka dla siebie wzorców do naśladowania, jednak największą fascynację budzi w nim ofiara - Basini. Odrzucony, wzgardzony i pozbawiany godności osobistej Basini jest zaprzeczeniem panującego w mikrospołeczności chłopców ideału męskości. Ten nie-męski wzorzec działa na Törlessa magnetycznie.
