Opole. Zimowy las sztuki u Czernika
- Chciałbym, aby nasz teatr był przestrzenią, w której będą się spotykać artyści z różnych dziedzin sztuki, mistrzowie jak i uczniowie, tworząc gęsty las twórczy, w którym każdy widz znajdzie coś dla siebie - tak o nowym miejscu wystaw w Opolu mówi Andrzej Czernik [na zdjęciu], założyciel i twórca teatru EKO Studio.
W poniedziałek odbyła się tam pierwsza wystawa, która zgromadziła tłumy ludzi chcących zobaczyć nowe miejscy wystaw sztuki w Opolu. - Stworzyliśmy w nietypowej przestrzeni alternatywę względem innych galerii. Odrzucamy sterylne płaszczyzny białych ścian, zmieniamy kontekst wystawiania dzieł. Połączenie dźwięku, światła, obrazów oraz sposób ich ekspozycji wprowadza widza w przestrzeń, w której czuje się jak w lesie, gdzie zamiast drzew mija kolejne dzieła sztuki. Obcowanie z prezentowanymi pracami, dla których dopełnieniem jest światło i muzyka, dostarczy niezapomnianych wrażeń i kolejną przygodę artystyczną. Można nawet wyjść z teatru z "drzewem", które się spodobało, po wpłaceniu w kasie teatru umownej kwoty za "wycinkę" - mówi Czernik.
Kuratorem wystawy został Andrzej Sznejwejs, który zdecydował się na zaproszenie do wystawy kilkunastu uczniów opolskiego liceum plastycznego. Krok ten pozwolił na stworzenie wystawy, która dzięki charakterom niektórych prac, odbiega od innych wystaw opolskiego środowiska artystycznego.
Na wernisażu kolportowane było także skromne pisemko reklamowane jako "niezależny, subiektywny nieregularnik kulturalno-społeczny" Stowarzyszenia Opolskiego Garażu Sztuki, które nosi tytuł "Kukułcze jajo". Jego twórcy piszą we wstępie, że są złośliwi, stronniczy, nieobiektywni. Tytuł broszury nie jest przypadkowy, bowiem "Kukułcze jajo" będzie podrzucane na wernisażach i innych wydarzeniach kulturalnych.
Wejście do Zimowego Lasu Sztuki od poniedziałku do piątku o godz. 11-18, w soboty i niedziele o godz. 16. Adres: Opole, ul. Armii Krajowej 4. Wystawa potrwa do 2 marca
