Artykuły

Warszawa. O "Dziadach" Dejmka w Gazeta Cafe

Czy "Dziady"' były dla Dejmka sukcesem czy porażką? Jak to się stało, że ten sam dramat Mickiewicza wystawiony dwa lata wcześniej w Teatrze Polskim nie wzbudził emocji, a spektakl w Narodowym wywołał rewolucję. Czy Dejmek tego chciał?

Piątkowe spotkanie w cyklu "Teatr w Gazeta Cafe" poświęcone było "Dziadom" [na zdjęciu] Kazimierza Dejmka, głośnemu spektaklowi, który w 1968 r. zdjęła cenzura. Po ostatnim publicznym pokazie, który odbył się dokładnie 40 lat temu - 30 stycznia - grupa studentów wyszła na ulice. Żądała przywrócenia tytułu na afisz i "wolności bez cenzury".

Joanna Szczepkowska oglądała ten spektakl jako 13-latka: - To mi zostało na całe życie. Temperatura na scenie i widowni porównywalna była do tej, jaką musiał mieć Mickiewicz pisząc Wielką Improwizację - mówiła. Seweryn Blumsztajn opowiadał, że na spektakl "Dziadów" przyszedł jako "człowiek, który ma manifestować". Ale w pewnym momencie, po Wielkiej Improwizacji w wykonaniu Gustawa Holoubka demonstracyjne zachowanie kolegów na widowni zaczęły mu przeszkadzać. - Chciałem oglądać ten spektakl. Nigdy później nie przeżyłem w teatrze takiego uniesienia - wyznał.

Damian Damięcki grający w "Dziadach" wspominał, że on jako aktor bał się zbyt żywiołowej reakcji publiczności. - My za kulisami błagaliśmy Boga, by te brawa nie były zbyt silne, bo chcieliśmy ten spektakl grać.

Wśród gości był Krzysztof Wodiczko światowej sławy artysta, mieszkający w USA, który na zaproszenie Teatru Narodowego przygotuje na 40. rocznicę "Dziadów" wideoinstalację przy pomniku Mickiewicza. - Nigdy dotąd nie mierzyłem się z posągiem i nieżyjącym wieszczem. Zrobiłem wyjątek, bo to rocznica wydarzeń, które pamiętam. Do tej pory są dla mnie koszmarem. Pojawiają się w moich snach - mówił.

Na spotkanie "Teatr w Gazeta Cafe" przyszła też Barbara Krafftówna, która nie grała w "Dziadach", ale wielokrotnie pracowała z Kazimierzem Dejmkiem oraz Magdalena Raszewska, córka profesora Zbigniewa Raszewskiego, którego zapis wydarzeń związanych z Dziadami w "Raptularzu" jest bezcennym materiałem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji