Artykuły

Miastomania w piaskownicy

Pojawia się pytanie: "Co jest powodem takiego zachowania bohaterów?". Jak to się stało, że z miłej dziewczynki ubranej w kolorowe ubranko, wyrasta kobieta pogardliwa i ignorująca otoczenie? Dlaczego chłopiec pełen agresji, utożsamiający się w swoich zabawach z Batmanem pozostał nim także w życiu dorosłym? - o "Piaskownicy" w reż. Grzegorza Chrapkiewicza w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej pisze Koralina Zięba z Nowej Siły Krytycznej.

Spektakl "Piaskownica" został napisany przez Michała Walczaka, jak sam twierdzi, w jedną noc. Dostał za nią pierwszą nagrodę w konkursie "My na progu nowego wieku" w 2001 roku. Sztukę po raz pierwszy wystawiono w 2003 na deskach wałbrzyskiego Teatru im. Szaniawskiego. Reżyser Grzegorz Chrapkiewicz mówi o tym spektaklu jako o "arenie życiowej walki, nie tylko między płciami", która jest "przestrzenią międzyludzkiej rywalizacji o wszystko, o przewagę nad drugim na każdym polu".

Bielska "Piaskownica" została wzbogacona o kontekst miasta - miejsca akcji. Ściany małej sceny Teatru Polskiego zostały ukryte za metalowymi płytami przypominającymi ściany garażu, które pokryto kolorowymi graffiti z rysunkami, oraz napisami "love", czy "dupa". Scenografię wykonał Jan Kozikowski. Spektakl dopełnia muzyka Marii Peszek z płyty "Miastomania", która wraz z projekcjami wideo Olafa Tryzny rozpoczyna przedstawienie i pojawia się w trakcie, dzieląc całość na trzy akty. Projekcja z muzyką i grafitti na garażowych ścianach wprowadzają w mroczny świat wielkich osiedli z betonowych płyt, smutnych, pustych placów zabaw z padającym deszczem i topiącym się śniegiem, sznurami aut na dwupasmówkach. Na tym tle pojawia się dwójka bohaterów: Ona (Anna Guzik) i On (Tomasz Drabek). Przez zabieg bezosobowego nazwania postaci widzimy uniwersalnych "everymanów". Widzimy Oną i Onego w trzech kolejnych odsłonach ich życia: jako dzieci, następnie młodzież i dorosłych. Stąd pomysł reżysera na tytuł: "Piaskownica 7>17>27", odnoszący się do wieku bohaterów.

Akcja dramatu rozgrywa się w ciągu trzech dni, ale tylko ten pierwszy jest realistyczny. On drugiego pojawia się jako nastolatek, jednak nie przerywa zabawy w superbohatera, a Ona jako nastolatka nie rozstaje się z lalką. Przybywa jej telefon komórkowy. Trzeciego dnia są już dorośli, lecz ich zachowanie niewiele się różni od tego z poprzednich aktów. Dzięki podziałowi trzy dni - trzy etapy życia, widać jak małe zmiany zachodzą w bohaterach. On cały czas pełen agresji, bawi się w Batmana, z którym się utożsamia i morduje wyimaginowanych wrogów. Nie waha się użyć przemocy również wobec koleżanki z piaskownicy, kiedy ta próbuje mu się sprzeciwiać. Rozprawia się z nią niczym Batman z bratem bliźniakiem pewnego złoczyńcy.

Ona na początku zabiega o jego uwagę, ale w dwóch kolejnych aktach traktuje Onego jak natręta. W trzech ujęciach widać nieumiejętność zbudowania relacji między dwójką ludzi. Ich stosunki z dzieciństwa przenoszą się na dorosłe życie. Nie chcą, nie mogą się porozumieć, mają zupełnie różne potrzeby. Swój związek opierają na próbie wzajemnej dominacji i rywalizacji. Ciężko jednak odczytać coś więcej z ich relacji, ponieważ nadmiar agresji oraz kwestii "krzyczanych" uniemożliwia głębszą analizę konfliktu postaci. Dwójka aktorów korzysta z wachlarza emocji negatywnych, wybierając tylko te najbardziej "czarne". Jeżeli agresja, to z krzykami, biciem, kopaniem, upokarzaniem. Ale mimo wszystko coś przyciąga bohaterów do siebie. Są od siebie zależni. Ponieważ granica, którą rysuje On, ma znaczenie tylko wtedy, kiedy ktoś jest poza tą granicą. Zabawa Onego udaje się najlepiej, kiedy Ona słucha. Ona i On nie zdają sobie sprawy z pozytywnych uczuć, które pojawiły się między nimi. Smutny to obraz, zwłaszcza że kiedy On zauważa te uczucia, jest już za późno.

Pojawia się pytanie: "Co jest powodem takiego zachowania bohaterów?". Jak to się stało, że z miłej dziewczynki (może stąd jej imię - Miłka?) ubranej w kolorowe ubranko, wyrasta kobieta pogardliwa i ignorująca otoczenie? Dlaczego chłopiec pełen agresji, utożsamiający się w swoich zabawach z Batmanem pozostał nim także w życiu dorosłym? Czy to piętno naszej epoki? W końcu dramat został napisany na konkurs zatytułowany "My na progu nowego wieku".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji