Opera już stoi
Po trwających półtora roku pracach zakończył się pierwszy etap budowy gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej. Będzie to najnowocześniejszy budynek operowy w Polsce - pisze Adam Białous w Naszym Dzienniku.
Aby uzyskać stan surowy budynku, m.in. wylano 16 tysięcy metrów sześciennych betonu i użyto ponad 2 tysiące ton stali, wydano ponad 30 mln złotych. Potężną stalową konstrukcję dachu budowano z pomocą specjalnego stutonowego żurawia, który przyjechał do Białegostoku aż z Niemiec, w kraju nie ma maszyny zdolnej dźwigać aż tak duże ciężary.
Gmach białostockiej filharmonii i opery będzie supernowoczesny. W jedenastometrowej piwnicy zamontowana zostanie jedna z najnowocześniejszych w Polsce konstrukcja ruchomej sceny. Jak mówi pomysłodawca budowy opery Marcin Nałęcz Niesiołowski, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej, obiekt ma mieć charakter "otwartego centrum sztuki". Będzie tam m.in. duża sala na 1,2 tys. osób, mniejsza sala kameralna dostosowana do koncertów muzyki klasycznej, koncertów rozrywkowych, ale też będą się tam mogły odbywać spektakle teatralne.
W obiekcie będzie również miejsce na mniejsze galerie sztuki, restauracje, mały amfiteatr, część wypoczynkową. Obok opery i teatru lalek prywatny inwestor chce budować multikino. Gmach opery ma mieć taki charakter, by mogły się tam odbywać prezentacje kulturalne z różnych dziedzin. Pierwsze przedstawienia i koncerty w nowej operze, według planów, będzie można oglądać w roku 2010.
Pierwszy etap budowy został zakończony zgodnie z planem. Do końca stycznia Urząd Marszałkowski oceni wykonanie i formalnie odbierze gmach od wykonawcy. Istniały poważne obawy co do dalszego finansowania budowy z udziałem pieniędzy z ministerstwa kultury. Jednak szef tego resortu obiecał, że umowa dotycząca finansowania drugiego etapu budowy będzie podpisana z Podlaskim Urzędem Marszałkowskim, który jest głównym inwestorem, jeszcze w styczniu tego roku.
Gmach Opery i Filharmonii Podlaskiej to jedna z największych inwestycji we wschodniej Polsce. Urząd Marszałkowski spodziewa się, że jego budowa może kosztować około 100 mln złotych. Konkurs na projekt opery rozstrzygnięto 29 kwietnia 2006 roku. Wybrano propozycję profesora Politechniki Warszawskiej Marka Budzyńskiego. Projekt w ocenie jury jest wyjątkowo ciekawy, ponieważ jest pewnym zespoleniem przyrody z kulturą, oryginalnym połączeniem niepowtarzalnego krajobrazu Wzgórza Marii Magdaleny, Teatru Lalek i Amfiteatru z rosnącą zielenią, które pozostają ze sobą we wzajemnej symbiozie.
Tymczasem Urząd Marszałkowski przymierza się do budowy kolejnego okazałego i nowoczesnego budynku - Książnicy Podlaskiej w Białymstoku. Pieniądze na projekt sejmik uwzględnił już w przyszłorocznym budżecie województwa.
