Artykuły

Zakopane. "Barabasz" Lagerkvista u Witkacego

Jedna z anegdot o Pärze Lagerkviście mówi, że gdy szwedzki pisarz dostał literackiego Nobla (1951 r.), wykrzyknął: "Precz z Sienkiewiczem!". Z iście pisarską pokorą uważał bowiem, że jego nagrodzony "Barabasz", powieść o początkach chrześcijaństwa, jest o klasę lepszy niż cukierkowe "Quo vadis" Polaka.

Już dziś "Barabasza" możemy obejrzeć w wersji scenicznej. Na deski zakopiańskiego Teatru St. I. Witkiewicza przeniósł go reżyserską wyobraźnią Andrzej Dziuk. Historię trudnego nawrócenia najsłynniejszego biblijnego łotra rozpisał na kilkanaście kameralnych scen, dalekich od sentymentalizmu i religijnej dydaktyki. Nie stronił też od wykorzystywania w spektaklu elementów medytacji i misteryjnej transowości.

Ale największe wrażenie robi scenografia. Bijące po oczach kolory podkreślają charakter postaci i ich emocje. Autorem zamiany zakopiańskiej sceny w Jerozolimę sprzed dwóch tysięcy lat jest grafik Rafał Zawistowski.

Na zdjęciu: scena ze spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji