Artykuły

Rzeszów. Nikłe szanse na teatr muzyczny

Miasto chce wybudować teatr muzyczny, ale nie ma pieniędzy. Co prawda radni zabezpieczyli w budżecie kwotę 100 tys. zł na ten cel, ale za te pieniądze można co najwyżej wykonać szyld dla teatru. Bo obiekt ma kosztować ponad 30 mln zł.

Pomysł stworzenia w mieście teatru muzycznego rzucił Dariusz Dubiel, dyrektor Estrady Rzeszowskiej. - Na spektaklach muzycznych, które organizuje Estrada zawsze jest komplet widzów - twierdzi.

Zwolennikiem budowy teatru jest także prezydent miasta Tadeusz Ferenc. - Zabezpieczono w budżecie 100 tys. zł, ale czy zostaną wykorzystane zależy od tego, czy uda się pozyskać pieniądze z Unii - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. - Musi o nie wystąpić marszałek, bo miasto samo nie udźwignie kosztów tej inwestycji.

Szanse na zdobycie tych pieniędzy nie są jednak zbyt duże. Marszałek występował o nie do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, ale budowa w Rzeszowie teatru muzycznego nie została zaliczona do projektów kluczowych i wniosek na razie odrzucono.

***

Budowa teatru muzycznego ma pochłonąć ponad 30 mln zł. Większość pieniędzy, 25 mln, ma pochodzić z funduszy unijnych. Według planów teatr ma powstać w miejscu obecnego parkingu u zbiegu ulic Szopena i Słowackiego. Ma mieć powierzchnię 3,5 tys. m. kw. Na parterze zaplanowano foyer, kawiarnię, szatnię, garderobę i pracownie, a na piętrze widownię na 500 osób, miejsce dla orkiestry, scenę, zapiecze, reżyserkę dźwięku i światła. Ma też powstać podziemny parking na 70 samochodów. W teorii całość ma być gotowa pod koniec 2009 roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji