Białostoccy tancerze znów szturmują teatr
Po sukcesie "Morosophusa" na deskach Teatru Dramatycznego szef placówki znów otwiera się na pomysły białostockich tancerzy. Tym razem postanowił przygarnąć pod swoje skrzydła dwie taneczne imprezy: Kalejdoskop i Hip-Hop Groove Festiwal 2008. Pod warunkiem że organizatorom uda się pozyskać na nie fundusze.
Obie imprezy organizuje DanceOffnia oraz Fundacja Kino Tańca. A konkretnie Karolina Garbacik [na zdjęciu] i Joanna Chitruszko. Pierwsza z imprez - czterodniowy Kalejdoskop, odbędzie się w marcu. W tym roku warsztaty będą ogólnopolskie, zaś spektakle będą miały międzynarodową obsadę. Realizowany też będzie projekt masterclass: sześciu wybranych, zawodowych tancerzy będzie przez cztery dni przygotowywać spektakl. Efekty ich pracy będzie można zobaczyć podczas ostatniego dnia festiwalu.
A w czerwcu kolejna impreza: Hip-Hop Groove Festiwal. Do Białegostoku przyjedzie dziesięć najlepszych grup hiphopowych, które w DanceOFFni poprowadzą warsztaty i zaprezentują się podczas tanecznego jam session. Specjalnym gościem imprezy ma być brytyjska grupa Ida House.
Wszystko to się ziści, jeśli organizatorom obu imprez uda się pozyskać fundusze z urzędu marszałkowskiego i magistratu. Na Kalejdoskop potrzeba ok. 70 tys. zł, na Hip-Hop Groove Festiwal ok. 50 tys. zł. Imprezy mają się odbyć na małej i dużej scenach białostockiego Teatru Dramatycznego:
- Zależało nam bardzo, by Kalejdoskop po latach tułaczki znalazł w końcu swoje miejsce. Uznałyśmy, że Teatr Dramatyczny to najlepsze do tego miejsce, najlepiej już na stałe - mówi Karolina Garbacik.
Piotr Dąbrowski, szef Teatru Dramatycznego, nie mówi nie. - Sukces "Morosophusa" pokazał, że warto pomagać młodym ludziom - mówi. - Jeśli obie imprezy osiągną przyzwoity poziom artystyczny, wpiszemy je na stałe w nasz kalendarz.