Warszawa. Dyplomowy Mishima we Współczesnym
Jednoaktówki Yukio Mishimy na polskich scenach prezentowane były już wielokrotnie, a tym razem sięga po nie Agniszka Sołtysik, studentka Akademii Teatralnej, dla której będzie to przedstawienie dyplomowe. Premiera 29 grudnia na Scenie w Baraku.
Na "Szafę" składają się trzy utwory: "Szafa", "Pani Aoi" oraz "Wachlarz". Mimo że akcja każdej z nich rozgrywa się w innym miejscu i innych okolicznościach, wszystkie są historiami o niewygasłych uczuciach i niekończącym się głodzie miłości. We wszystkich przewija się motyw lęku przed końcem miłości. Każdy z bohaterów pragnie być kochanym, co z czasem staje się obsesją i głównym sensem ich życia.
- Kiedy po raz pierwszy przeczytałam sztuki Mishimy, dotknęło mnie przede wszystkim okrucieństwo, z jakim autor rozprawia się z mitem miłości idealnej, pokazując jej ciemne strony - mówi Natalia Sołtysik. - To właśnie rozłożenie miłości na czynniki pierwsze skłoniło mnie do sięgnięcia po te teksty. Zresztą cała twórczość Yukio Mishimy podejmuje temat nieustannego ścierania się świata wyobrażeń, pragnień, obsesji ze światem faktów. Poza tym Mi-shima zafascynował mnie poprzez egzotykę, pesymizm. Te teksty są potwornie trudne dla teatru, gdyż posługują się głównie słowem i pozostawiają niewielki margines na niedopowiedzenie - dodaje reżyser. W spektaklu zobaczymy Aleksandrę Bożek, Marię Mamonę i Błażeja Wójcika.
Yukio Mishima (prawdziwe nazwisko: Kimitake Hiraokato) to światowej sławy japoński prozaik, poeta, dramaturg i eseista, a także działacz polityczny. Jego dorobek obejmuje ponad czterdzieści powieści, tomów poezji, esejów oraz dramatów. Przez wiele lat był kandydatem do literackiej nagrody Nobla. Ogromny sukces przyniosła mu powieść "Wyznania maski" (1949). Pod wpływem literatury europejskiej powstały sztuki "Madame de Sade" i "Mój przyjaciel Hitler". A uwielbienie klasycznego teatru japońskiego połączone z fascynacją kulturą Zachodu sprawiło, że w latach 1952-1962 stworzył cykl jednoaktówek, który uważa się za współczesne adaptacje klasycznych sztuk (należą do m. in. teksty składające się na "Szafę"). Przed śmiercią (Mishima popełnił rytualne samobójstwo -seppuku) zdążył ukończyć swoje największe dzieło, czyli pisaną przez siedem lat tetralogię "Ho-jo- no Umi" ("Płodne morze").
