Między jawą a snem
Dziś w Starym Teatrze odbędzie się premiera sztuki Andrew Bovella "Językami mówić będą", w reżyserii Michała Kotańskiego (Nowa Scena, godz. 19.30).
W spektaklu, do którego scenografię zaprojektował Paweł Walicki, a muzykę skomponował Adam Falkiewicz, zobaczymy: Ewę Kaim, Małgorzatę Zawadzką, Pawła Kruszelnickiego i Adama Nawojczyka.
"Językami mówić będą" to historia małżeństw przeżywających kryzys, to dramat ludzi próbujących supłać rwącą się nić porozumienia, a jednak, mimo to, nieubłaganie oddalających się od siebie. Obok zdarzeń realnych nawiedzają ich
sny, zacierając granicę rzeczywistości, zakłócając ostrość widzenia spraw i zjawisk. W inscenizowanych historiach rysują się podobieństwa, lustrzane wątki, wyraźna jest powtarzalność motywów. - Ten spektakl jest rodzajem psychodramy, w której trzy różne opowieści splatają się ze sobą. To rzecz o niespełnionych marzeniach, o poszukiwaniu kontaktu z drugim człowiekiem. Zastanawiamy się nad tym, jak to się
dzieje, że bliskość między dwojgiem ludzi zaczyna zamieniać się w instrumentalne traktowanie partnera. Konstrukcja narracji tego przedstawienia jest alinearna, przypominająca rozrzucone puzzle - podobnie jak w filmie "Na skróty" Roberta Altmana czy "Magnolii" Paula Thomasa Andresona. Każda z przedstawionych historii opowiadana jest z różnych punktów widzenia, a więc do widza będzie należało złożenie poszczególnych wątków w całość - powiedział nam reżyser Michał Kotański. Kolejne spektakle: 19, 21 i 22 bm.