Szczecin. Odwołali i zatrzymują Kunca
Nie będzie konkursu na nowego dyrektora Opery. Wskaże go zarząd województwa. Warcisław Kunc otrzymał już wypowiedzenie.
"- Zarząd odstępuje od konkursu, bo chce wybrać dyrektora generalnego Opery ze środowiska lokalnego, który zna tutejsze realia i problemy - twierdzi Ewa Juchniewicz, rzecznik prasowy marszałka.
Tak wybrany dyrektor będzie musiał uzyskać akceptację ministra kultury. Juchniewicz przyznaje, że zarząd ma już kilka nazwisk. Choć ich nie podaje, wiadomo, że na liście jest m.in. Marek Sztark, menedżer, obecnie prezes towarzystwa Szczecin-Expo. Marszałek zapytał już go, czy przyjąłby to stanowisko. - Wyraziłem zgodę, bo może warto coś zrobić dla miasta - mówi Sztark. - Na obecnym stanowisku realizuję tak dużą liczbę projektów, że chyba zacząłem się trochę rozdrabniać.
W piątek zarząd województwa podjął uchwałę o odwołaniu Warcisława Kunca ze stanowiska dyrektora Opery. Zarządzanie finansami i programem artystycznym placówki przez jedną osobę jest bowiem od niedawna niezgodna z nowym zapisem w statucie. We wtorek dyrektor Kunc otrzymał wymówienie z trzymiesięcznym wypowiedzeniem (do końca roku). Marszałek Zygmunt Meyer zaproponował Kuncowi, żeby został dyrektorem artystycznym Opery przynajmniej do końca roku.
- Do końca roku zostaję - mówi Kunc.
Zarząd województwa chciałby bowiem, żeby nowy główny dyrektor zaczął urzędowanie 1 stycznia 2005 r. To on, za akceptacją zarządu województwa, wybierze sobie zastępcę ds. artystycznych. Czy będzie nim Kunc, czy ktoś inny, oczywiście nie sposób spekulować. Dotychczasowy dyrektor przyznaje tylko, że: - Powiedziałem panu marszałkowi, że chciałbym uczestniczyć w realizacji projektów, które zacząłem.
Jakie to projekty, opowiedział na wczorajszej konferencji prasowej poświęconej nowemu sezonowi w Operze na Zamku. W styczniu Warcisław Kunc planuje premierę Parii zamykającą cykl prezentujący w szczecińskiej Operze wszystkie dzieła Moniuszki. W lutym Opowieści Hoffmanna Offenbacha. W kwietniu przesunięty z ubiegłego sezonu spektakl baletowy Libertango Frida".
[na zdjęciu Opera na Zamku]
