Festiwal Niewinni Czarodzieje
Leopold Tyrmand jest jednym z bohaterów drugiej edycji Warszawskiego Festiwalu "Niewinni Czarodzieje". Warszawa 56/07, Tyrmand, Komeda, Polański.
Impreza ma pokazać, w jaki sposób młodzi ludzie patrzą dziś na życie i kulturę lat 50. Będziemy mogli przejść się po ulubionych kawiarniach Tyrmanda i wziąć udział w grze miejskiej opartej na filmie "Niewinni czarodzieje" Andrzeja Wajdy.
- Opowiadając o tych trzech postaciach, opowiemy o warszawskiej tożsamości. Specyfiką tego miasta jest niezwykła energia, dynamika, twórczość. Była ona obecna w młodych ludziach w latach 50, jest i dziś - mówi organizator Dariusz Gawin, szef Instytutu Stefana Starzyńskiego w Muzeum Powstania Warszawskiego.
W Centrum Artystycznym przy ul. Konopnickiej 6. Maria Peszek zaśpiewa swoją "miasto manię", ale też utwory Krzysztofa Komedy w nowych aranżacjach. W tym samym miejscu mamy szansę nauczyć również kroków tańców popularnych w latach 50. i bawić się jak na prywatce przy muzyce Tria Andrzeja Jagodzińskiego.
Organizatorzy przygotowali też warsztaty: Barbara Hoff pokaże ówczesną modę, Jan Ptaszyn Wróblewski zachęci do grania jazzu, a Chris Niedenthal opowie o tym, jak fotografować historię.
Dariusz Gawin zwraca uwagę, że będziemy mogli wejść w kilka miejsc ważnych w latach 50., a dziś niedostępnych. Pierwszym z nich jest dawna biblioteka na Okólniku 9. To tu odbędzie się główne wydarzenie festiwalu: instalacja "Co złego to my" w reżyserii Moniki Grochowskiej. - Jest tam piękny, majestatyczny hol ze schodami, a warszawiacy nie widzieli go od dziesięcioleci. Podobnie z podziemiami stadionu - opowiada Gawin.
Festiwal rozpoczyna się jutro. Na większość imprez należy się zapisać. Szczegółowe informacje: www.1944.pl
II Warszawski Festiwal "Niewinni czarodzieje". Warszawa Tyrmanda, Komedy, Polańskiego 56/07. 15-20 listopada.