Dobrze wziąć lornetkę
Po bardzo dobrym przyjęciu przez opolan "Nabucco " Opera Piastowska wystawi u nas widowisko operetkowo-baletowe oparte na utworach Straussa.
Wystąpią w nim soliści operowi scen polskich, balet oraz orkiestra pod dyrekcją Marka Tracza. Na niespełna dwugodzinny program składają się najpiękniejsze arie z "Barona cygańskiego", "Wiedeńskiej krwi", "Zemsty nietoperza" oraz marsze, polki i walce, w tym "Wielka sława to żart", "Marsz Radetzkiego" oraz "Nad pięknym, modrym Dunajem". Organizatorzy nie przewidzieli wydruku dla widzów omówienia polskich wersji językowych utworów, ale jak zapewnia Jerzy Białek z Agencji Reklamowej Profil rozprowadzającej bilety, przy ich kupowaniu można poprosić o bezpłatny program minutowy spektaklu.
Widowisko jest wprawdzie wyreżyserowane, ale będzie w nim sporo elementów improwizacyjnych. - Po to, by publiczność rozruszała się i poczuła bardziej swojsko. Przewidujemy również bisy złożone z kolęd i niespodzianek - mówi Krzysztof Miendlarzewski z opery. - Dodatkową atrakcją będzie kankan. I jak na kankana przystało, jedna z tańczących go pań nie będzie miała na sobie bielizny. A zatem proszę szykować lornetki - dopowiada Zdzisław Borkowski, obok Miendlarzewskiego współwłaściciel Opery Piastowskiej.
Koncert odbędzie się 3 grudnia, w środę, o godzinie 19 w Okrąglaku. Bilety kosztują 30 zł i nie licząc Agencji Reklamowej Profil, można je kupować w filharmonii, teatrze dramatycznym, w Codzie oraz w Okrąglaku. Podobnie jak przy spektaklu "Nabucco", widzowie będą musieli jeszcze zapłacić za szatnię.
