Artykuły

120 tys. dolarów - tyle pieniędzy przekaże Janusz Palikot [na zdjęciu] na konkurs architektoniczny na przebudowę Teatru w Budowie. Wszystko jednak wskazuje na to, że nowy budynek powstanie dopiero w 2012 roku, czyli dwa lata później niż deklarowano jeszcze w maju.

- Ta koalicja (PO i PiS w samorządzie województwa - red.) będzie miała sens, jeśli zrealizujemy dwie inwestycje: lotnisko w Świdniku i Teatr w Budowie - mówił pod koniec maja lider lubelskiej PO, poseł Janusz Palikot. Przekonywał wtedy, że CSK powstanie najpóźniej do 2010 roku. Wtórował mu szef PiS w Lublinie Krzysztof Michałkiewicz: - Dopóki ich nie skończymy, nasza współpraca nie będzie zakończona.

Teraz już wiadomo, że tamte prognozy okazują się nierealne. Władze województwa tłumaczą się skomplikowanymi wymogami formalnymi i długotrwałymi procedurami. - Nie potrafię określić terminu finalizacji inwestycji. To może być 3,5 roku, ale i pięć lat. Nasze działania wstrzymuje procedura określenia pomocy publicznej, którą dodatkowo opóźnia formowanie nowego rządu. Spodziewamy się jej jednak do końca tego roku lub w pierwszym kwartale następnego. Bez pewności zabezpieczonych na ten cel środków nie możemy przedstawić ofensywnego projektu budowy. Przy inwestycji sięgającej 100 mln jesteśmy w stanie wyłożyć 15, a może nawet 20-25 mln. Ale już na pewno nie 40. Jeśli te proporcje miałyby się zmienić, to skala tego projektu będzie także zmodyfikowana, bo nasz budżet tego nie uniesie - tłumaczy Jacek Sobczak, wicemarszałek województwa.

- Te sygnały są dla nas niepokojące i niezrozumiałe. O tego typu problemach trzeba było rozmawiać na początku. Pan Palikot przystąpił do projektu uzyskując zapewnienie, że jest wola władz województwa i będą na to pieniądze. Teraz okazuje się, że z tymi pieniędzmi nie do końca jest tak, jak wcześniej mówili przedstawiciele marszałka. Byłbym zadowolony, gdyby urzędnicy zamiast zasłaniać się procedurami po prostu szybciej pracowali - komentuje Wojciech Słotwiński, pełnomocnik Fundacji Moniki i Janusza Palikotów ds. dokończenia Teatru w Budowie.

- To niesprawiedliwa ocena - uważa wicemarszałek województwa Jacek Sobczak. - O tym, że tak nie jest świadczą działania, jakie urząd marszałkowski podjął w tej sprawie - dodaje. A po chwili wylicza: - Został powołany zespół ds. opracowania założeń programowo-przestrzennych do koncepcji funkcjonowania CSK, który określa jego misję. Raport jaki powstał, wskazuje na konieczność opracowania dokumentacji, ekspertyz i opinii, które będą wykorzystane podczas przygotowania do konkursu. Zleciliśmy Politechnice Lubelskiej wykonanie szczegółowej ekspertyzy budowlanej. Jesteśmy wreszcie w posiadaniu inwentaryzacji zarówno części użytkowanej jak i tej od lat niezagospodarowanej. Oznacza to, że uporządkowaliśmy i zebraliśmy całą dokumentację, także wszystkich prac budowlanych prowadzonych na terenie teatru, którą możemy teraz przekazać Zakładowi Administracji Nieruchomościami, a później będzie mógł wykorzystać wykonawca projektu. Ponadto na najbliższym posiedzeniu zarządu województwa zdecydujemy o powierzeniu Jerzemu Bojarowi przygotowania ekspertyz do założeń przestrzennych, takich jak ustalenie wielkości i funkcjonowania scen, sali i widowni. Aż w końcu - w przyszłym tygodniu - czeka nas podpisanie umowy z Fundacją Janusza i Moniki Palikotów, w której określone zostaną prawa i obowiązki obu stron.

Dokończenie Teatru w Budowie to jeszcze pomysł poprzedniej ekipy rządzącej województwem. Ale nowa koncepcja przebudowy została skrytykowana przez nowe władze, które postanowiły stworzyć tam Centrum Spotkania Kultur. Koszt dokończenia budynku jest szacowany na 32,7 mln euro, z czego 27,8 mln euro zapisano w Regionalnym Programie Operacyjnym jako dofinansowanie z Unii Europejskiej. Dzięki wsparciu fundacji Palikota, władze województwa nie będą musiały płacić za konkurs architektoniczny. Na podstawie umowy z województwem sfinansuje go fundacja. Zwycięzca konkursu dostanie 40 tys. dolarów. Autorzy prac, które zajmą miejsca od drugiego do czwartego otrzymają po 20 tys. dolarów. Dodatkowo fundacja przyzna jedno wyróżnienie. W tym przypadku także przewidziano 20 tys. dolarów premii. Zwycięski projekt fundacja przekaże za darmo samorządowi województwa.

Zdaniem Wojciecha Słotwińskiego Centrum Spotkania Kultur może powstać najwcześniej na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które w 2012 roku zorganizuje Polska z Ukrainą. - W tej kadencji władz samorządowych, realne jest rozpoczęcie prac budowlanych. 2012 rok - jeśli nie będzie szaleństw w postaci oprotestowywania na każdym kroku - powinien być momentem kiedy oddamy budynek w stanie surowym - mówi Słotwiński.