Teatr "Operetka" działa
Pan Bogusław Kaczyński w wywiadzie "Mistrzowie odchodzą" ("Przegląd" nr 39) bardzo krytycznie ocenił działalność Mazowieckiego Teatru Muzycznego Operetka. Jest to opinia dla nas krzywdząca - pisze w liście do Przeglądu Włodzimierz Izban, dyrektor naczelny i artystyczny MTM Operetka.
Pan Bogusław Kaczyński w wywiadzie "Mistrzowie odchodzą" ("Przegląd" nr 39) bardzo krytycznie ocenił działalność Mazowieckiego Teatru Muzycznego "Operetka". Jest to opinia dla nas krzywdząca. Teatr nasz jest teatrem impresaryjnym wzorowanym na tego typu teatrach działających w Europie, czyli teatrem wynajmującym artystów do poszczególnych "produkcji", dzięki temu mamy możliwość skupienia wokół siebie najlepszych aktorów, muzyków, reżyserów i solistów. Jesteśmy teatrem bez etatów artystycznych, instytucją finansowaną ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego. Bo należy wiedzieć, że obecnie teatry finansowane są przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, samorządy, miasta i ze środków prywatnych.
Mamy ogromną widownię, która przychodzi na nasze spektakle. Według klasycznej definicji słowa teatr, jest to miejsce, gdzie jest aktor i widz. My takie warunki spełniamy, ponieważ nasze spektakle ogląda bardzo wielu widzów. Jeżeli zaś chodzi o liczbę pracowników zatrudnionych w naszym teatrze, to przy danym spektaklu współpracuje z dyrektorem i sekretarką jeszcze 120 osób. Są to wykonawcy i realizatorzy, którzy tworzą przedstawienie. Bo widza nie interesuje zaplecze teatru, tylko jakość artystyczna spektaklu.
Wydaliśmy również na premierę teatru CD z "Zemstą Nietoperza" pod kierownictwem muzycznym Jerzego Maksymiuka, która to płyta była nominowana do nagrody Fryderyka w kategorii "Album Roku Muzyka Wokalna". Wydaliśmy również CD i DVD z koncertu "Polscy Tenorzy Pamięci Jana Kiepury" oraz książkę na ten temat. Jak na teatr z dyrektorem i sekretarką to nieźle. Co do nagrody im. Jana Kiepury, jest to nagroda całego środowiska teatru muzycznego, a nie nagroda MTM "Operetka", choć przyznaję, jestem autorem tego pomysłu. Nagroda ta ma swoją kapitułę, która w ośmiu kategoriach przyznaje statuetkę Jana Kiepury, W sktad kapituły wchodzą wybitni przedstawiciele środowiska teatru muzycznego: prof. Zdzisław Donat, Zofia Rudnicka, Wiesław Ochman, Tadeusz Strzygata. Stworzenie tej nagrody było niezbędne do promowania wśród społeczeństwa najwybitniejszych polskich artystów występujących na deskach teatrów muzycznych, dziś niemal zupełnie zapomnianych przez media.
Natomiast sondaż na temat popularności artystów śpiewających był przede wszystkim pretekstem do przypomnienia Polakom postaci Jana Kiepury, myślę, że cel ten został osiągnięty, tak samo jak cele postawione przed MTM "Operetka" w chwili jego powstania, czyli propagowanie kultury poprzez tworzenie wydarzeń teatralno-muzycznych na wysokim poziomie artystycznym.
Włodzimierz Izban, Dyrektor Naczelny i Artystyczny MTM "Operetka"
