Gdynia. Bogusław Schaeffer w klubie Ucho
W niedzielę, 14 października, w Klubie Muzycznym Ucho (ul. Św. Piotra 2), Teatr Gościnny zaprezentuje spektakl "Multimedialne coś" (na zdjęciu) w reżyserii Kariny Piwowarskiej.
Najnowsza sztuka Bogusława Schaeffera to polemika na temat kultury, prowadzona przez dwóch aktorów - Marka Frąckowiaka i Waldemara Obłozę, z zaskakującą puentą Agnieszki Wielgosz. Temu wszystkiemu patronuje sam autor, przyglądając się i od czasu do czasu grając na fortepianie.
Bogusław Schaeffer o "Multimedialnym Coś":
Sam tytuł nie mógł więcej powiedzieć niż to, co nieśmiało sugeruje. Jest to coś teatralnego, coś dla teatru, a przede wszystkim coś dla aktora schaefferowskiego (bodaj najlepszego ). Pianista (Bogusław Schaeffer) i Miła pani (Agnieszka Wielgosz) są tylko dodatkiem do całości i trzeba podkreślić, że bez nich ta sztuka nie byłaby tym, czym być pragnie - spektaklem na pełny wieczór. Nawiązałem tu do moich sztuk sprzed czterdziestu laty - do solowego "Scenariusza" i "Audiencji". Tu - jak i tam - aktor czyta swój tekst, czytając interpretuje to, co da się interpretować, ale kiedy poczuje wenę, gra bez tekstu jak dobry pianista, który zna utwór, ale woli mieć przed nosem nuty. Ten zrazu czytany utwór - jak owe wcześniejsze - zaczyna się od wykładu, od którego się potem oddala, po to by zrelacjonować to, co go również interesuje.
Jan Peszek najpierw czytał mój tekst "Scenariusza", a po wielu wykonaniach (było ich w sumie ponad 1100) zaczął już grać, ale swój pierwszy egzemplarz, który z biegiem lat przeszedł w stan antykwaryczny zachował i posługuje się nim stale, tylko niekiedy udając, że wraca do czytania, bo tak się z tym pierwszym - teraz podartym - egzemplarzem umówił (albo - zrósł ). Marek Frąckowiak i Waldemar Obłoza zrobią, co zechcą - w ramach rozsądku i kanonu estetycznego.
Produkcja: Fundacja Przyjaciół Sztuk Aurea Porta
Reżyseria Karina Piwowarska
Scenografia i kostiumy Andrzej Kokosza
Muzyka Bogusław Schaeffer