Kraków. Głowacki + setka zaprezentowana w Salonie
Czyli kolejny tom opisujący spotkania w Krakowskim Salonie Poezji Wczorajszy 208. Krakowski Salon Poezji uhonorował drugą setkę spotkań w ramach tych niedzielnych poetyckich poranków, opisanych na naszych łamach (w niedzielnych wydaniach) przez Pawła Głowackiego. Poetycko opisanych.
Jego teksty zebrane w wielkim tomie, zredagowanym przez Dianę Poskutę-Włodek, poprzedzone wypowiedziami gospodarzy salonu Anny Dymnej, Anny Burzyńskiej, Bronisława Maja, Józefa Opalskiego oraz dyrektora Teatru im. Juliusz Słowackiego Krzysztofa Orzechowskiego, z dodanymi wypowiedziami bywalców salonu, znalazły po raz drugi piękną oprawę graficzną autorstwa prof. Władysława Pluty. Uroku książce dodaje też 413 fotografii, autorstwa głównie Andrzeja Głuca.
Prezentacji tomu, z którego wybrane teksty czytali autor oraz panowie Orzechowski i Opalski - towarzyszyła naturalnie poezja, głównie żartobliwa, m.in. Tuwima, Brylla, Gałczyńskiego, ale i Bronisława Maja, i to w autorskim wydaniu. Któryż to raz Maj pokazał, że jest równie utalentowanym poetą, co aktorem... A towarzyszył mu w prezentacji poezji nie byle kto, bo Zbigniew Zamachowski. Zabawnie i śmiesznie było, i taki też nastrój podtrzymywali muzycy - grający na wiolonczelach Dorota Imiełowska i jej syn Łukasz Pawlikowski oraz pianiści Renata Żełobowska-Orzechowska i Jacek Bylica.
Zakończyło spotkanie składanie autografów na pięknym tomie, z którego można się też dowiedzieć, że Krakowski Salon Poezji ma już w Polsce 15 filii. "Może dlatego Salony Poezji są dzisiaj pełne. Tutaj Słowa - czytane przez wspaniałych aktorów, otoczone muzyką - wciąż mają godność, budzą zaufanie, pozwalają spokojnie zastanowić się nad życiem przemijaniem, uczuciami" - zapisała m.in. w otwierającym książkę tekście Anna Dymna.
W najbliższą niedzielę pierwsze salonowe spotkanie z "Panem Tadeuszem". Pierwszą księgę Mickiewiczowskiego dzieła przeczyta Andrzej Seweryn.
