Artykuły

Warszawa. Teatr młodych i dla młodych

Już jedenasty raz październik rozpoczyna się festiwalem Korczak - przeglądem profesjonalnych i szkolnych przedstawień z Polski i świata. To święto teatru dla dzieci i młodzieży: uczące sztuki scenicznej, rozbudzające ciekawość, wreszcie będące świetną zabawą.

W tym roku na festiwalu gości sześć teatrów z zagranicy oraz piętnaście grup z Polski. Różnorodność poruszanych przez nie tematów jest ogromna. Organizatorzy starają się być wierni myśli patrona Janusza Korczaka, stąd wybór spektakli dyktowany jest przede wszystkim chęcią zaprezentowania przedstawień, które poruszają istotne problemy dzieci, podejmują trudne dla nich zagadnienia i dylematy moralne. Zobaczymy m.in. autorską wizję mitu o Orfeuszu i Eurydyce zrealizowaną w konwencji teatru rytualnego przez Drama Theater z Bułgarii. Będą popisy klaunów z Teatru Grodzkiego z Bielska, którzy pod radosną maską opowiadają o całkiem poważnych problemach oraz przedstawienie taneczne "Magiczny ogród" Compagnie Irene K. z Belgii.

Organizatorzy zapraszają nie tylko na przedstawienia, lecz także na spotkania z ich twórcami. Nauczyciele mogą uczestniczyć w warsztatach teatralnych, które w tym roku poprowadzą: Roman Holc - aktor Teatru Lalka, Zofia i Zbigniew Wójcikowie z Teatru Bronisze oraz Bogumiła Stachurska.

Na zakończenie festiwalu zobaczymy polsko-niemiecki projekt Stowarzyszenia Kulturalnego Podium z Bergisch Gladbach, które przygotowało sztukę Macieja Wojtyszki "Pomieszanie z poplątaniem". Realizacja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem w Niemczech.

***

Elżbieta Socha, dyrektor artystyczny festiwalu Korczak 2007: - Staramy się w każdym roku zaskoczyć czymś widzów festiwalu Korczak, zrealizować jakiś nowy projekt. W tym roku będzie to między innymi największy bęben świata ustawiony pod Teatrem Lalka i labirynt teatralny w Pałacu Kultury, gdzie na każdym kroku będą się czaić niespodzianki teatralne. Cieszy mnie, że w tym roku udało nam się zaprosić dużo przedstawień wykorzystujących ruch i muzykę, jest kilka musicali przygotowanych w teatrach młodzieżowych. Ciekawa jestem też, jak zostanie przyjęta sztuka Studia Teatralnego Blum z Poznania "Co to?" dla najmłodszych dzieci (poniżej 3 lat). To chyba pierwsze tego typu przedstawienie zrealizowane w Polsce. Mam nadzieję, że uda nam się przekonać zwłaszcza rodziców do tak wczesnego kontaktowania dzieci ze sztuką.

Moim faworytem jest przedstawienie opowiadające o dziecku wobec trudnego tematu wojny, "Czerwone pantofelki" Consol Theater z Niemiec, które polecałabym jednak nieco starszym widzom, powyżej dziesięciu lat.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji