Warszawa. Jubileuszowy sezon Kępczyńskiego
Teatr Muzyczny Roma pod dyrekcją Wojciecha Kępczyńskiego rozpoczyna dziesiąty sezon jako nowoczesna scena musicalowa.
Na jubileusz przygotuje premierę jednego z największych światowych hitów, czyli "Upiora w operze" - słynnego musicalu Andrew Lloyda Webbera i Richarda Stilgoe'a, opartego na powieści Gastona Leroux. Pierwsze spektakle planowane są na przełom marca i kwietnia 2008 roku. Tak jak dotychczas obsada wyłoniona została w castingu. Oprócz aktorów znanych dobrze z desek Romy dyrektor Kępczyński zapowiada udział w tym przedsięwzięciu wielu gwiazd.
Pod koniec września na scenę teatru powrócą "Koty". Na początku sezonu zagrany zostanie 300. spektakl tego musicalu Webbera. W obsadzie pojawią się nowe nazwiska, m.in dobrze znana z Teatru Buffo Barbara Melzer.
- Pracujemy też nad nową obsadą "Akademii Pana Kleksa", czas biegnie i sporo dzieci nam już powyrastało - śmieje się dyrektor Wojciech Kępczyński. - Spektakl powstawał z wielką determinacją, zdecydowaliśmy się na jego produkcję mimo braku strategicznego sponsora. Ponieważ gramy go przy nadkompletach, już odbijamy się od dna, więc mam nadzieję, że pod koniec roku wyjdziemy na zero. Nie mogę tego zrozumieć, że na premierę całkowicie polskiego musicalu tak trudno było zdobyć pieniądze. Znacznie prościej jest z "Upiorem w operze", który tak jak "Taniec wampirów" finansuje Alliance.
W sezonie jubileuszowym jest szansa na samodzielne zaistnienie Małej Sceny. Prowadzenie jej Wojciech Kępczyński zaproponował kompozytorowi Jerzemu Satanowskiemu, który zakończył współpracę z Teatrem Na Woli.
- Chciałbym, by ta scena kontynuowała najlepsze doświadczenia, które zdobyłem, tworząc Na Woli scenę muzyczną Biała Lokomotywa. Będzie więc miejsce na przedstawienia poetyckie - mówi Jerzy Satanowski. - Chcę zrobić spektakle tak różnych twórców jak Leszek Możdżer, Tadeusz Różewicz czy Bolesław Leśmian. Jestem otwarty na inne propozycje. Jak zwykle będę promował młodych zdolnych. Wszystko zależy od pieniędzy. Wielki powrót musicalu "Koty" i "Akademii Pana Kleksa", premierę słynnego "Upiora w operze" oraz nową scenę Jerzego Satanowskiego zapowiada Roma.
***
Opinia
Wojciech Kępczyński: - Na premierę polskiego musicalu trudno zdobyć pieniądze od sponsorów. Oni wolą wspierać światowe hity.
