Czarna komedia z amnezją w tle
- Kiedy pierwszy raz przeczytałem tę sztukę, skojarzyła mi się przede wszystkim z "Pulp fiction" i to stało się hasłem, którym zachęcałem angażowanych do tego projektu aktorów - mówi PIOTR NOWAK, reżyser "Pomrocności Jasnej" w Centrum Artystycznym Montownia w Warszawie.
Wyobraźcie sobie państwo, że każdego kolejnego dnia, od mniej więcej dwóch lat, budzicie się rano nie pamiętając ani dnia wczorajszego, ani całego swojego życia
W takiej sytuacji znalazła się Claire, bohaterka "Pomroczności Jasnej", sztuki Davida Lindsaya-Abaire'a, którą w Centrum Artystycznym Montownia przygotował Piotr Nowak. Cierpiąca na amnezję Claire każdego ranka odbywa tę samą rozmowę z człowiekiem, który okazuje się być jej mężem i który, aby przywrócić jej pamięć, przygotował specjalnie dla niej dziennik zawierający podstawowe fakty z jej życia, zręcznie omijając te, które mogłyby sprowokować niewygodne pytania.
Aż wreszcie przychodzi ten poranek. Mógł przypominać wszystkie inne, gdyby w domu Claire nie pojawił się tajemniczy Kulawy Mężczyzna, który wywiózł ją do domu matki. W tym momencie akcja sztuki zaczyna przypominać jazdę kolejką górską bez zabezpieczenia. Do domu Gertie, matki Claire, zjeżdżają kolejni goście, każdy z nich okazuje się kimś zupełnie innym niż się na początku wydaje i każdy ma swoje niezwykle pilne sprawy do załatwienia, związane oczywiście z główną bohaterką.
"Świat Claire przypomina gabinet śmiechu, gdzie może zdarzyć się wszystko. (...) Tuż za rogiem śmieszność może zamienić się w horror. Claire żyje w nieprzewidywalnym świecie, w którym szaleńcza zabawa i prawdziwe niebezpieczeństwo są ze sobą splecione" - pisze o swojej bohaterce autor sztuki i zaprasza do spędzenia z nią jednego dnia, który okaże się podróżą w głąb wspomnień jej własnych i otaczających ją osób.
Komedia Davida Lindsaya-Abaire'a odniosła sukces w Stanach Zjednoczonych. "New York Times" określił ją jako "czarną, słodką i całkowicie ujmującą", a jej autora nazwał " pomysłowym szefem kuchni (...), który miesza wyrafinowane składniki w coś smakowitego i osobliwego". Zobaczymy jak na to amerykańskie danie zareaguje polska publiczność.
Centrum Artystyczne Montownia, ul. Konopnickiej 6, tel. 022 339 07 62, premiera 15.09, godz. 19.15, spektakle: 16, 21, 23.09, godz. 19.15, 22.09, godz. 17, 19
***
Piotr Nowak, reżyser spektaklu: - Kiedy pierwszy raz przeczytałem tę sztukę, skojarzyła mi się przede wszystkim z "Pulp fiction" i to stało się hasłem, którym zachęcałem angażowanych do tego projektu aktorów. "Pulp fiction", czyli tempo, pewnego rodzaju filmowy montaż poszczególnych scen, a także pokrewieństwo czarnego humoru bliskie chyba również Quentinowi Tarantino. Najciekawsze jest chyba jednak to, że całą historię oglądamy niejako wchodząc do głowy Claire, osoby chorej na amnezję. Stąd biorą się postacie, rysowane wyjątkowo grubą kreską. Jedna z nich sepleni (stąd tytuł), inna kuleje, matka bohaterki jest po wylewie i nie można jej zupełnie zrozumieć... To świat widziany oczami Claire, z jednej strony zabawny, z drugiej tragiczny.
