Wałbrzych. Pierwsze wystawienie opery
Opera ,,Czarodziejski flet" zakończy Sudeckie Lato Muzyczne 2007 w Wałbrzychu Historyczne wydarzenie w Wałbrzychu. Po raz pierwszy wystawiona będzie tu opera.
"Czarodziejski flet", ostatnie dzieło Wolfganga Amadeusza Mozarta, zostanie pokazane w siedzibie Filharmonii Sudeckiej w nowatorski sposób. Trwają intensywne próby, przebudowywana jest scena i mierzone kostiumy, jeden z nich wart jest 200 tysięcy złotych.
Właśnie mijają dwa lata, odkąd Dariusz Mikulski został dyrektorem Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu.
- Nie jestem tu długo, ale stwierdziłem, że w mieście, które jest kojarzone z bezrobociem i biedaszybami, istnieje olbrzymie zapotrzebowanie na kulturalną rozrywkę - mówi. - Tutejsi ludzie mają spore oczekiwania i wymagania. Sala podczas koncertów zawsze pęka w szwach - dodaje.
Dwa razy, w sobotę 15 września i dzień później, w siedzibie Filharmonii Sudeckiej zostanie wystawiona opera "Czarodziejski flet" napisana przez Wolfganga Amadeusza Mozarta do libretta Emanuela Schikanedera.
- Właściwie to trzy razy, bo będzie można też obejrzeć próbę generalną, w piątek, 14 września, o godz. 18 - wyjaśnia Dariusz Mikulski.
- Przedsięwzięcie jest zupełną nowością. W Wałbrzychu jeszcze nigdy nie wystawiono opery - dodaje.
- To również duże przedsięwzięcie multimedialne. Za scenografię posłużą trzy wielkie ekrany o wymiarach 6x4 metry. Będą na nich wyświetlane wspaniałe, nawiązujące do klimatu libretta grafiki - opowiada dyrektor Mikulski.
Reżyserią, scenografią i kostiumami zajęła się Anna Długołęcka z Warszawy, która na co dzień projektuje modę.
- Jestem tym zachwycona, bo zawsze zachwycała mnie twórczość Mozarta. Najważniejsze dla mnie są przekazywane w jego muzyce emocje - mówi Długołęcka.
Odbyła wiele podróży po Afryce i Azji. Teraz w wałbrzyskim "Czarodziejskim flecie" będzie można zauważyć jej fascynację tamtymi kulturami. Kostiumy przez nią zaprojektowane już zachwyciły artystów, którzy mają w nich wystąpić. - Jeden nich jest ozdobiony czterema tysiącami kryształów od Swarovskiego i ma wartość dwustu tysięcy złotych - mówi Mikulski.
Opera zostanie zaprezentowana także w innych miastach. Wiadomo już, że w lutym będzie wystawiona na scenie Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie.