Opole. W Lalkach nowy sezon z festiwalem w tle
W Opolskim Teatrze Lalki i Aktora trwają przygotowania do pierwszej w tym sezonie premiery i do kolejnej edycji ogólnopolskiego festiwalu.
Już po raz dwudziesty trzeci Opole będzie gospodarzem prestiżowej imprezy, która co dwa lata ściąga do naszego miasta lalkarzy z całej Polski i gości z zagranicy. Od 15 do 20 października na trzech opolskich scenach do konkursu stanie jedenaście przedstawień. Spośród ponad trzydziestu zgłoszonych na tegoroczny festiwal.
- Wybór nigdy nie jest łatwy, bo po pierwsze chcemy, żeby to, co zobaczy publiczność w Opolu, było odzwierciedleniem tego, co dzieje się w polskim teatrze lalkowym. Po drugie ocenie poddajemy spektakle adresowane do dzieci i do dorosłych, ale wszystko wrzucamy do jednego worka nie dzielimy na kategorie -tłumaczy Krystian Kobyłka, dyrektor OTLiA, członek rady artystycznej festiwalu. - Nie zazdroszczę jury, zwłaszcza że w tym roku zapowiada się też konfrontacja międzypokoleniowa. Obok tak znanych i cenionych reżyserów jak Janusz Ryl-Krystianowski czy Piotr Tomaszuk pojawi się debiutant Jacek Malinowski.
XXIII Ogólnopolski Festiwal Teatrów Lalek będzie też obfitował w imprezy towarzyszące. Poza konkursem zobaczymy m.in. wielokrotnie już nagradzany spektakl "Baldanders", firmowany przez scenę z Białegostoku. Pod hasłem "Pierwszy lot" odbędzie się pokaz etiud studentów akademii teatralnych z Białegostoku i Wrocławia. Przewidziano też spotkania z młodymi dramaturgami, piszącymi dla dzieci i młodzieży. I wystawę prac początkujących scenografów teatralnych połączoną z ekspozycją projektów plakatów, których autorami są studenci opolskiego Instytutu Sztuki. - A na finał festiwalu nie lada gratka nie tylko dla teatromanów - zapowiada dyr. Kobyłka - W sobotę 20 października tuż po ogłoszeniu werdyktu jury koncert da zespół "Voo Voo".
Opolski teatr lalek nie samym festiwalem żyje, choć to niewątpliwie
największe wydarzenie rozpoczynającego się właśnie nowego sezonu artystycznego.
Już 23 września OTLiA zaprosi najmłodszych widzów na pierwszą premierę. "Idziemy po skarb" wg tekstu Janoscha w interpretacji Ireneusza Maciejewskiego to klasyczne przedstawienie lalkowe. Także do dzieci adresowany jest spektakl "Amelka, bóbr i król na dachu". Sztukę niemieckiego dramaturga, Tankreda Dorsta na opolską scenę przeniesie Jacek Malinowski. Premierę zaplanowano na 2 grudnia. Dwa kolejne przedstawienia wejdą na afisz już w nowym roku kalendarzowym. W styczniu po raz pierwszy pojawi się "Pinokio" w reżyserii Ewy Piotrowskiej, a w lutym słowacki reżyser Marian Pećko pokaże "Fausta". - I to także będzie spektakl adresowany do dzieci - wyjaśnia Krystian Kobyłka. - Nasz "Faust" oparty jest na historycznych tekstach ludowych czeskich lalkarzy.
Ponadto w repertuarze "lalek" pozostają przedstawienia cieszące się powodzeniem widzów w poprzednich sezonach/m.in. te grane w bierkowickim skansenie: "Spowiedź w drewnie..", i "O królestwie drzew i traw".
OTLiA zamierza też podróżować. Jeszcze w październiku pokaże się na dwóch międzynarodowych festiwalach, w Toruniu i Banja Luce.
Na zdjęciu: "Idziemy po skarb", projekt Dariusza Panasa.
