Artykuły

Poszukiwany Romeo

Janusz Józefowicz od pół roku jeździ po Polsce i szuka Romea! "Metro" chce mu pomóc. Razem z czytelnikami i Juliami szukamy cech kochanka idealnego.

Romeo był już roztańczonym nowojorskim emigrantem i współczesnym gangsterem. Wcielali się w niego Leonardo DiCaprio i Richard Beymer. Jaki będzie bohater polskiego musicalu "Romeo i Julia", który przygotowuje Janusz Józefowicz? Wciąż nie wiadomo, chociaż castingi trwają od stycznia.

- Szukaliśmy go w całej Polsce - żali się Janusz Józefowicz, który pracuje nad musicalem w Studiu Buffo. - Zazwyczaj na 300 osób, które brały udział w przesłuchaniu, przychodziło tylko 10 chłopców.

Z tysięcy przesłuchanych Julii zostało kilkanaście kandydatek w wieku od lat 14 do 18. Tymczasem Romea jak nie było, tak nie ma. Nieoficjalnie wiadomo, że sprawę komplikuje mutacja, którą przechodzą nastoletni chłopcy - Nasz Romeo musi mieć mutację za sobą - mówi reżyser. - Powinien być świadomy swojego głosu i potrafić się nim posługiwać. Byłoby super, gdyby tańczył, ale to akurat nie jest konieczne. Zawsze go można podszkolić.

Józefowicz nie chce przesądzać, jak dokładnie powinien wyglądać musicalowy Romeo. Zdradza, że powinien mieć sporą skalę głosu i być muzykalny. Uroda? Według Józefowicza Romeo może być równie dobrze brunetem jak blondynem. Musi po prostu "pasować do Julii".

Zdanie reżysera potwierdza Joanna Szczepkowska, która w 1990 roku grała Julię w Teatrze Powszechnym. - Romeo jest sobą, jeśli ma Julię - mówi aktorka. - Widz, patrząc na niego i na wybrankę, musi wierzyć, że to wspaniała, jedyna w swoim rodzaju para. Chemia jest najważniejsza. Romeo to nie ideał, to raczej połowa jabłka. Piękno nie ma tak wielkiego znaczenia co wdzięk. Nie wiem, czy pasowałam do swojego Romea. Grał go Piotr Kozłowski, który jest o dziesięć lat ode mnie młodszy. On był chłopcem, a ja kobietą z dwójką dzieci. Zresztą w prawdziwym teatrze szekspirowskim Julię grywali przecież mężczyźni. U Józefowicza Julię zagra kobieta, a właściwie dziewczynka (kandydatki nie powinny mieć więcej niż 17 lat). Czy znajdzie swoją idealną drugą połowę? - To może jeszcze potrwać - mówi z żalem reżyser. Aktorów do słynnego "Metra" szukał przez rok. Kilka miesięcy trwały też przesłuchania potencjalnych odtwórców roli Piotrusia Pana.

NAJBLIŻSZE CASTINGI NA ROMEA: 13 czerwca, godz. 12, w Teatrze Roma w Warszawie (ul Kołowa 20, wejście od ul. Św. Barbary); 1 czerwca, godz. 16, w COK we Wrocławiu (ul. Św. Mikołaja 73-76 25 czerwca, godz. 16, w COK w Poznaniu (pl. Andersa 5); 26 czerwca, godz. 12, w Teatrze Polskim w Szczecinie (ul. Swarożycka)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji