K-3 nadchodzi
Pewnego dnia trzy kobiety - profesjonalne aktorki, po różnych teatralnych doświadczeniach -postanowiły mieć coś swojego. A konkretnie -jak mówią: "swój kawałek teatralnej podłogi"
I założyły teatr. Pierwszy zawodowy, prywatny teatr w Białymstoku.
Od tamtego momentu minęło pół roku. Dziewczyny nie znalazły jeszcze własnej podłogi ani sufitu i tułają się po rozmaitych przyjaznych miejscach, użyczanych im przez życzliwych ludzi. Ale coś swojego jednak już mają. To pierwszy spektakl. Świeżutki - premiera już dziś!
Teatr K-3 to białostoczanki: Marta Rau, Ewa Mojsak (niegdyś filary Teatru 3/4 Zusno) i Sława Tarkowska (współpracowała m.in. z Teatrem CoNieco). Wszystkie są profesjonalistkami, z różnymi teatrami zjeździły Europę. Pracowały wcześniej ze sobą, ale każda ma też samodzielny dorobek artystyczny. Marta Rau jest aktorką, reżyserką, absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Pradze. Pracowała z Teatrem Lalka w Warszawie i Banialuka w Bielsku-Białej. Współzakładała Teatr 3/4 Zusno, z którym - występując w różnych krajach świata - dojechała nawet do Meksyku i Japonii. Spektakle z jej udziałem były nagradzane najwyższymi nagrodami. Ewa Mojsak i Sława Tarkowska ukończyły białostocką Akademię Teatralną. Ewa grała z Teatrem 3/4 Zusno, a wraz ze Sławą stworzyły kilka spektakli dla Teatru CoNieco. Wspólnie pokazywały je w różnych miastach Polski i Rumunii. Obie cenione są za zmysł plastyczny i zdolności manualne.
A umiejętności te w nowym teatrze są na wagę złota. Teatr K-3 proponuje bowiem teatr oparty na formie plastycznej, ożywianiu przedmiotów, komponowaniu obrazów, odwołujący się do wyobraźni widzów i sięgający też do tradycyjnego teatru lalkowego.
Teatr żywego planu na razie ich nie interesuje. Człowiek pojawia się tu tylko w tle, jako animator. Najważniejsza jest forma. A ożywić ją dziewczyny umieją, jak mało kto. Potrafią tchnąć ducha nawet w kawałek szmatki. W najnowszym spektaklu animują m.in. proste lalki uszyte właśnie z płótna. To spektakl autorski, nieodwołujący się do żadnego tekstu literackiego, zatytułowany "...etcetera...". Opowiada o ułomności, zagubieniu się człowieka we współczesnym świecie, o wiecznej gonitwie, kruchości naszego życia. A wszystko to za pomocą plastycznej wizji, obrazu i muzyki.
Pierwszy spektakl jest przeznaczony raczej dla dorosłych i młodzieży. Ale następne mają już być skierowane do wszystkich, opowiadać m.in. o dzieciach - odrzuconych, niesłuchanych, osamotnionych. Zresztą dzieci to dla Teatru K-3 chyba najważniejszy odbiorca. Aktorki bowiem nie chcą poprzestać tylko na spektaklach. W przyszłości chcą np. prowadzić zajęcia teatralne z dziećmi niepełnosprawnymi, m.in. z niewidomymi. Z takich warsztatów mógłby się zrodzić spektakl "oglądany" za pomocą innych - niż wzrokowe - zmysłów...
Premiera spektaklu Teatru K-3 pt. "...etcetera..." -poniedziałek, 21 czerwca, godz. 19- kawiarnia Fama (ul Legionowa 5)