Artykuły

Muzyczne wspomnienia

To była ponaddwugodzinna kuracja odmładzająca - tak oceniła węgorzewska publiczność niedzielny musical "Kwiaty we włosach". Wystąpili w nim młodzi artyści z programu "Droga do gwiazd", w towarzystwie znanych aktorów. Zaśpiewali piosenki Czerwonych Gitar w nowych aranżacjach. Spektakl obejrzało ponad tysiąc osób.

Węgorzewo było pierwszym miastem na Mazurach, które miało okazję gościć w tydzień po premierze objazdowy musical "Kwiaty we włosach". Na kilka dni przed imprezą pojawiły się obawy, że widowisko może się nie odbyć. Bilety kupiło wówczas kilkadziesiąt osób. Na godzinę przed występem na plac koncertowy do jednostki wojskowej ściągały tłumy starszych i młodszych fanów piosenek Krzysztofa Klenczona i Seweryna Krajewskiego.

- Nad programem pracowaliśmy ponad cztery miesiące - mówi Mariola Berg, dyrektor kreatywny Grupy ITI. - Zależało nam, żeby były to przeboje znane, ale nie zapomnieliśmy też o piosenkach mniej wylansowanych.

Przeboje Czerwonych Gitar śpiewali m.in.: Tomasz Stockinger - serialowy Paweł Lubicz z Klanu, Anna Seniuk, Wiktor Zborowski, Hanna Śleszyńska. Aktorom towarzyszyła kilkunastoosobowa grupa młodych osób, uczestników programu "Droga do Gwiazd". Całość wyreżyserował Andrzej Strzelecki. - Publiczność akceptuje nas bardzo dobrze - mówi M. Berg. - Siłą tego musicalu są teksty, świetna witalność bijąca od młodych ludzi i ruch, który przygotował znany choreograf Ryan Francois.

Musical nie jest na stałe związany z żadnym teatrem, licząca 70 osób ekipa da w Polsce około 60 spektakli.

- Trasę koncertową zakończymy wiosną, ale jeżeli trzeba będzie, to będziemy grać tak długo, dopóki będą chcieli nas słuchać - dodaje Mariola Berg.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji