Artykuły

Dzieci, kwiaty... czy będzie z tego "Hair"?

Wszystko zaczęto się, gdy Marek Szpendowski, szef firmy impresaryjnej Viva Art Music, zapytał Edwarda Miszczaka, dyrektora programowego stacji tvn, co dalej z uczestnikami programu "Droga do gwiazd". - Wymyśl coś - usłyszał. Tak powstał pomysł musicalu "Kwiaty we włosach", oparty na utworach Seweryna Krajewskiego i Krzysztofa Klenczona. Dwunastu uczestników "Drogi do gwiazd" od kwietnia tego roku pilnie ćwiczyło śpiew i układy choreograficzne. Przeboje Krajewskiego i Klenczona, śpiewane przez nich w nowych aranżacjach, wplecione zostały w historię spotkania po latach grupy przyjaciół, opowiedzianą na scenie przez takie gwiazdy, jak Anna Seniuk, Wiktor Zborowski, Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski czy Elżbieta Zającówna. Autorem scenariusza i reżyserem jest Andrzej Strzelecki, twórca m.in. "Złego zachowania" i "Muzykoterapii".

Dlaczego zdecydował się pan pracować z amatorami?

Andrzej Strzelecki: Są amatorzy i amatorzy. Jeśli ktoś ma talent, umiejętności i czas, a przede wszystkim chęci - to ja zawsze z taką osobą mogę pracować. Wielokrotnie pracowałem z amatorami, tak jak pracowałem z wybitnymi aktorami. Nie mam poczucia, że praca z amatorem może dać słabszy efekt niż praca z zawodowcem.

Czy praca z nimi wymagała od pana innego, szczególnego podejścia?

To są młodzi ludzie i ich doświadczenie zawodowe jest zerowe, życiowe też jest skąpe. Za to są w pełnej gotowości 24 godziny na dobę i chcą, żeby ktoś im pomagał. To naturalne, że wymagają obróbki, pomocy.

Jak pan ocenia ich szanse?

Wszystkie szanse bezlitośnie koryguje życie i tu nie ma kompletnie żadnych reguł, Może się okazać, że osoba, która naszym zdaniem zasługuje na nieco bardziej intensywną promocję, na rynku nie jest potrzebna, a ktoś, na kogo mniej stawialiśmy, wypełnia jakąś lukę, potrzebę odbiorcy. Wiem to też na podstawie moich doświadczeń pracy w szkole teatralnej, gdzie osoby ogromnie utalentowane, wielokrotnie nagradzane, po szkole miały kłopoty ze znalezieniem pracy, bo rynek nie potrzebował takich twarzy i bardziej przydatni byli inni.

Przeboje Czerwonych Gitar to w Polsce ikony popkultury. Wy zaśpiewacie je w nowych aranżacjach. Nie obawia się pan, jak zostaną przyjęte?

Przed laty, gdy byłem dyrektorem teatru Rampa, Magda Umer zrobiła u mnie spektakl "Zimny żal", oparty na piosenkach Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory. Dla całego pokolenia młodych ludzi były to prawykonania tych utworów. Oni nie słyszeli nigdy piosenek z Kabaretu Starszych Panów w wykonaniu Wiesława Michnikowskiego czy Jana Kobuszewskiego, a zobaczyli nagle w tych w piosenkach Zbigniewa Zamachowskiego czy Piotra Machalicę. I co się stało? Stało się to, że ci młodzi ludzie odkryli te piosenki na nowo. Ja nie mam złudzeń co do tego, że współczesna młodzież słucha piosenek Czerwonych Gitar. Każde pokolenie ma swój czas, swoją muzykę, zespoły, literaturę. I to jest naturalne, a jeśliby się nam udało, że piosenki Czerwonych Gitar zostałyby na nowo przez młodzież odkryte, byłbym bardzo zadowolony. I widzę na to pewne szanse, widzę to po tych młodych ludziach, którzy te piosenki śpiewają.

Oni ruszają teraz w trasę, będą śpiewali w 23 miastach. A jakie są pana plany?

Ja ruszam z nimi. Co nie znaczy, że to jedyne moje zajęcie. W tej chwili zaczynam próby Teatru Telewizji do spektaklu w znakomitej obsadzie aktorskiej, zagrają m.in. Zbigniew Zapasiewicz, Gustaw Holoubek, Teresa Budzisz-Krzyżanowska. Sztuka ta, napisana przeze mnie w oparciu o twórczość Wojciecha Młynarskiego, mówi o polskiej inteligencji.

Czy doktor Koziełło wróci po wakacjach do "Klanu"?

Wróci. Dziś, jadąc na próbę "Kwiatów we włosach", dostałem telefon, że w sierpniu mam zdjęcia. Tak więc muszę państwa zmartwić - będę w "Klanie"! Scenarzysta nie wysłał mnie na placówkę ani nie połamał, ale co będę robił, naprawdę nie wiem...

"Kwiaty we włosach", program rozrywkowy -TVN, niedziela 19.35

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji