Artykuły

VIP - premiera "Parii". Festival Vivat Moniuszko

To nie będzie cepeliowska podróż do Indii - zapowiadają zgodnie realizatorzy premiery "Pani" w Operze na Zamku. - Pomimo całego libretta nie czujemy tego w ten sposób ani muzycznie (Moniuszko nie wyzwolił się z wpływów polskiego folkloru), ani też treściowo

"Paria", ostatnia opera Stanisława Moniuszki została wystawiona w Warszawie w 1869 r. Kompozytor zainteresował się tragedią francuskiego pisarza Casimira Delavigne'a o tym samym tytule i zwrócił się z prośbą o napisanie libretta do Sylwestra Chęcińskiego (autora librett do "Strasznego dworu" i "Verbum nobile"). Praca nad stworzeniem tej opery trwała blisko dziesięć lat. Wiązał z nią wielkie nadzieje, chciał nią podbić Zachód. "Paria" dzieje się w XV (XVI) w. w Indii i porusza krytykowany już w tamtym okresie ustrój kastowy. Główny bohater Idamor, niestrudzony obrońca ojczyzny, zostaje stracony przez arcykapłana, bo okazuje się, że wywodzi się tak naprawdę z najniższej grupy społecznej i nie należy do żadnej kasty.

Reżyserii widowiska podjął się Adam Opatowicz (dla Opery na Zamku zrealizował wcześniej "Hrabinę" Moniuszki). - Dostrzegłem w "Parii" opowieść o samotności człowieka - mówi. - Indie to świat kastowy. Jedną tworzą ludzie bogaci, drudzy nie mają nic. I jedni, i drudzy są bardzo samotni. Chciałem też pokazać tę samotność człowieka w teatrze odartym ze wszystkiego, czym teatr żyje: dekoracji, kostiumów, nawet podłogi. Autorem scenografii - jak określa "z lekka postindustrialnej" - jest podobnie jak w inscenizacji "Hrabiny" Mariusz Napierała, choreografii Władysław Janicki.

- Uwertura do "Parii" jest najlepszym dziełem orkiestrowym Stanisława Moniuszki - mówi Warcisław Kunc, dyrygent, kierownik muzyczny przedstawienia.

Premiera (nie jest to wersja koncertowa, ale pełna inscenizacja opery) w sobotę o godz. 19.30. Kolejne przedstawienie w niedzielę o 18.

W obsadzie (wymagającej mocnych głosów) usłyszymy: Edwarda Kulczyka (Paria), Piotra Zgorzelskiego (Ratef), Janusza Lewandowskiego (Akebar), Barbarę Żarnowiecką (Neala), Leszka Skrlę (Dżares) Kamilę Kułakowską (Branka), Ireneusza Naguszewskiego (Bramini).

Premiera "Parii" jest pierwszą w nowym sezonie, zyskuje więc status tzw. VIP - premiery, dedykowanej osobistości zasłużonej dla regionu. Tym razem beneficjentką będzie prof. Janina Jasnowska, emerytowana kierowniczka Katedry Botaniki Akademii Rolniczej, prowadząca badania geobotaniczne na Pomorzu Zachodnim, prezes Szczecińskiego Towarzystwa Naukowego.

Vivat Moniuszko

Premiera "Parii" rozpoczyna miesięczny festiwal "Vivat Moniuszko" - przegląd wszystkich oper Stanisława Moniuszki - szczecińska placówka jako jedyna ma je w repertuarze. A to dzięki pomysłowi Warcisława Kunca, który w październiku 2003 r. rozpoczął cykl "Vivat Opera Polska", w ramach którego po kolei wystawione zostały: "Verbum nobile" i "Flis", "Straszny dwór", "Halka", "Hrabina".

Teraz opera przypomni je jeszcze raz. Co weekend prezentowane będzie inne dzieło, tak do 30 i stycznia. Usłyszymy: "Parię" (8, i 9 stycznia), "Hrabinę" (14, 15 stycznia), "Straszny dwór" (21, 22 stycznia), "Halkę" (28, 29 stycznia), "Verbum nobile" z "Flisem" (30 stycznia).

Bilety już są w sprzedaży, kosztują w zależności od miejsca od 18 do 54 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji