Testosteron
Teatr Powszechny, czyli gospodarz XI Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, wystąpi dziś, jutro i w niedzielę z własną realizacją - "Testosteronem". To błyskotliwa komedia o siedmiu mężczyznach snujących pogaduchy o przewrotności kobiet. Rzecz dzieje się podczas wesela, a ściślej mówiąc - niedoszłego wesela, które zmienia się w męski sabat. Panna młoda ucieka, wyznając przed ołtarzem miłość innemu mężczyźnie, więc: ślubu nie było, pan młody jest w rozpaczy, a rodzina - w chaosie. Mężczyźni mają doskonały pretekst do snucia rozważań na temat "prawdziwej" natury kobiet, a dalsza akcja sztuki obfituje w zaskakujące zwroty.
Autor - Jerzy Saromonowicz - mówił: "Pomyślałem, że warto byłoby opowiedzieć, jak trudno być człowiekiem, kiedy jest się mężczyzną". Dziś dodaje, że w planach ma napisanie "Testosteronu 2", któremu chce dać tytuł "Cholesterol"...