Artykuły

Łódź. Dzień Reymonta

Pociąg retro, pasażerowie w strojach sprzed stu lat, śpiewy i tańce. Marcel Szytenchelm po raz dziesiąty organizuje Dzień Reymonta.

Impreza zacznie się w sobotę o godz. 12.30. Na peronie dworca Łódź Fabryczna wystąpią Studio Teatralne "Słup" oraz Teatr "Na Wspólnej". Miejsce nie jest przypadkowe - nawiązuje do okresu, w którym Reymont pracował jako dróżnik w Rogowie na kolei warszawsko-wiedeńskiej. Pół godziny później artyści i widzowie pojadą do Lipiec Reymontowskich. Do wsi, w której noblista mieszkał, powiezie ich specjalny pociąg. W ubiegłych latach był to parowóz z muzealnymi wagonami osobowymi z lat 1880-1920. Tym razem Marcel Szytenchelm zapowiada pojazd-niespodziankę. W trakcie podróży oraz na peronach dworca w Koluszkach zaplanowano występy i konkursy literackie. Po przyjeździe do Lipiec dalszy ciąg muzyczno-teatralnych atrakcji. Od godz. 15 publiczność będą zabawiać: Amatorski Zespół Regionalny im. W. Reymonta, obchodzący 75-lecie istnienia, Grupa Folklorystyczna "O'ntreccio" z Forino we Włoszech oraz Zespół Pieśni i Tańca "Inovec" ze Złotego Morawca na Słowacji.

Po zmroku zacznie się Reymontowska biesiada muzyczna oraz plenerowa dyskoteka Reymontowska. Powrót zaplanowano na wczesny niedzielny poranek.

Udział w imprezie jest bezpłatny, ale jego warunkiem jest przebranie się w strój nawiązujący do "Ziemi obiecanej" lub "Chłopów".

- Dzień Reymonta jest doskonałą formą ożywienia świata tamtych lat oraz promocją artystycznej Łodzi i Lipiec - uważa Marcel Szytenchelm. - Za mało Reymonta w Łodzi. Przynajmniej raz w roku trzeba sobie o nim przypominać - twierdzi.

Na zdjęciu: Dzień Reymonta, Lipce Reymontowskie 2005.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji