Artykuły

Nowa w kieleckim teatrze

Aktorka MARZENA CIUŁA Ciuła trafiła do Kielc trochę przez przypadek. Bardzo się jej jednak podoba miasto, a teatrem jest zachwycona.

Absolwentka szkoły muzycznej - I stopień w klasie fortepianu, II stopień w klasie wokalnej krakowskiej PWST, związana z teatrami w Krakowie, Rzeszowie, na Śląsku. W Kielcach zagrała w spektaklu "Pijany na cmentarzu", pokazując, że potrafi grać i śpiewać.

- Wszystko zaczęto się od koncertu Stanisława Sojki - tak Marzena Ciuła, nowa aktorka w teatrze w Kielcach, mówi o początkach swojej scenicznej kariery. To po jego koncercie stwierdziła, że musi śpiewać.

Wcześniej, jak reszta rodzeństwa, pobierała naukę w szkole muzycznej. Urodziła się w Limanowej, ale rodzice wysłali ją do Krakowa. - Zakochałam się w tym mieście od razu - przyznaje.

Być może, gdyby nie pamiętny koncert, byłaby dzisiaj pianistką, ale po nim błyskawicznie zmieniła klasę i zaczęła się uczyć śpiewu. Tego klasycznego: arii, pieśni. Po maturze chciała studiować wokal, ale nie dostała się na studia do Katowic, a wracać do Limanowej nie chciała.

- Zostałam więc w Krakowie i robiłam rzeczy najdziwniejsze, pracowałam w sklepie i na siłowni, byłam nawet koordynatorem pracy krakowskiej orkiestry radiowej. Śpiewałam na weselach. Chałtury bardzo dużo mnie nauczyły, bo cokolwiek robię, chcę robić jak najlepiej i dzięki temu daje mi to radość - mówi aktorka.

Miała też szczęście spotykać ciekawych ludzi. Razem z grupą kolegów, aktorów, robili spektakl muzyczny, Marzena była kobietą z karczmy w "Pieśniach biesiadnych", Polsat to nagrał i trochę z tym pojeździli, byli między innymi w Sztokholmie.

Razem z koleżanką zrobiły też Gershwina z myślą o wyjeździe na Zachód, ostatecznie ona pojechała, a Marzena została, ale ku swojemu zdziwieniu tym właśnie Gershwinem w 1998 r. zajęła trzecie miejsce na Małopolskim Festiwalu Wokalistów Jazzowych.

- To był szok - przyznaje. Była też solistką orkiestry wojskowej, śpiewała czardasze i standardy. - To była lekcja życia, przeciekawa, jeździliśmy po Europie, chociaż czasami warunki były ekstremalne. Pamiętam jakw Krakowie na stadionie stoi za mną 16 orkiestr i gra to samo, a ja nie mam odsłuchów, słyszę tylko akordeon i śpiewam na domysł, z uśmiechem oczywiście.

Dwa lata pracowała w "Spotkaniach z balladą", ale kiedy okazało się, że w PWST otwierają wydział wokalny, dzienny, a więc bezpłatny postanowiła zdawać. -Strasznie'chciałam się czegoś nauczyć, bo się czułam straszenie nie w porządku wobec widzów i zaczęłam się przygotowywać - mówi Marzena.

Zrobiła to tak dobrze, że została przyjęta, tyle że na wydział dramatyczny. - Trochę zlekceważyłam piosenki, bo wydawało mi się, że to właśnie umiem, ale aktorska piosenka to coś innego. Udało mi się może dlatego, że robiłam to bez specjalnego ciśnienia, miałam 26 lat i wiedziałam, że albo się dostanę, albo nie - mówi i przyznaje, że szkoła bardzo dużo zmieniła wjej życiu. - Nie czuję się bezpiecznie, a myślałam, że tak będzie. Stres przed każdą nową rolą jest taki sam.

Po szkole zagrała w "Opowieściach o szaleństwie zwyczajnym" w Teatrze Nowym w Krakowie, razem z grupą Taberna Libra organizowała biesiady literacko-muzyczne, polegające na wspólnym śpiewaniu. - To zachwycające, jak ludzie chcą śpiewać - mówi po tamtym doświadczeniu.

Do Kielc trafiła wraz z Piotrem Siekluckim z Teatru Nowego, który reżyserował tutaj "Pijanego na cmentarzu", przygotowywała piosenki, śpiewała i grała. W efekcie dyrektor Szczerski zaproponował jej zostanie na kolejny sezon.

- Mieszkam w hotelu teatralnym, powoli poznaję miasto, jestem zachwycona teatrem.

Wakacje aktorka spędzi pracowicie. - Z Teatrem Nowym gramy w Warszawie, Krakowie, ale postaram się odpocząć w przerwach nad wodą. Za górami nie przepadam, bo mam lęk wysokości. A jak nie, to zakopię się w domu i będę spać. Czasami potrzebuje takiego relaksu w zupełnym spokoju, żeby odpocząć od ludzi i świata.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji