Artykuły

Zgrabnie i dziarsko

"Galgenberg" w reż. Agaty Dudy-Gracz w Teatrze im. Słowackiego w Krakowe. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Spektakl jest zgrabny, dziarski, nie trwa długo (półtorej godziny). To najlepsze z dotychczasowych krakowskich przedstawień Agaty Dudy-Gracz.

Najpierw można oglądać scenografię - zajmowanie miejsc trochę trwa, dotarcie do ławek, krzeseł i foteli upchniętych w rogu sali Miniatury i tworzących niewielką widownię nie jest łatwe. Widownia jest nieduża, scena - ogromna. Dla aktorów Agata Duda-Gracz przeznaczyła prawie całą podłogę, długi podest pod ścianą, pudełkową scenę zbudowaną pod drugą ścianą. A zdarza się, że aktorzy przechodzą za plecami publiczności. Świat spektaklu otacza nas: z głośników dobiegają chichoty, komunikaty, zakazy i nakazy sugerujące, że jesteśmy w szpitalu wariatów albo (i) w teatrze. Oraz zapomnianym przez czas miejscu, może czyśćcu. W każdym kącie i niekącie piętrzą się stosy gratów: klatki, głośniki, wiatraczki, koła, wanny, machiny, maszyny i co tam jeszcze, nawet kojec z kurą (sztuczną). Wszystko szare, przykurzone, osnute hojnie festonami pajęczyn.

Gdy pojawią się aktorzy, układając się na bocznym podeście w malowniczy ruchomy obraz jak u Breughla, okaże się, że dopasowani są do dekoracji - przyszarzali, w bardzo wymyślnych łachmanach, tu i ówdzie spatynowanych ciemniejszą farbą. Wyglądają jak ożywione projekty kostiumów, wstawione w projekt scenografii. Projekty, nad którymi scenograf spędził sporo czasu, wykazują inwencję, wyobraźnię i bogactwo skojarzeń. Tyle że teatralna atrakcyjność tak agresywnej i dosłownej formy plastycznej wyczerpuje się szybko, zwłaszcza, że reżyserka Agata Duda-Gracz nie wykorzystuje tego, co wymyśliła scenografka Agata Duda-Gracz. Maciej Jackowski wejdzie do wanny, Tomasz Międzik postuka w maszynę, Rafał Dziwisz zasiądzie na kupie gratów - i tyle. Nie chodzi mi tylko o to, że całe obszary dekoracji są przez aktorów fizycznie nietknięte - ale przede wszystkim o to, że scenografia trwa sobie, a aktorzy grają w niej całkiem poczciwie i tradycyjnie. Co nie znaczy, że grają źle, bo akurat aktorstwo jest mocną stroną przedstawienia.

Spektakl można by jednak zagrać w znacznie skromniejszych warunkach, i podejrzewam, że byłoby to dla niego z korzyścią. Nie byłoby rozziewu między scenografią a realistyczną w gruncie rzeczy sytuacją, którą wymyśliła reżyserka jako ramę dla opowieści. Pięciu mężczyzn i kobieta, czekając na śmierć w szpitalu wariatów, odgrywa przewrotne wersje motywów biblijnych czy powiastek o władcach oraz własne traumy z przeszłości. Wskrzeszona córka Jaira wcale nie pragnie żyć i w końcu zostaje zatłuczona przez ojca, bo zdradza niewygodne prawdy o otaczających ją ludziach, Marie zdążające do grobu kłócą się o to, która miała lepszy widok na Ukrzyżowanie, młody władca doprowadza naród do zbiorowego samobójstwa... Teatrzyk tworzony przez bohaterów jest groteskowy i farsowy, grany lekko i z poczuciem humoru (czarnego). Gorzej ze scenami poważnymi, ześlizgującymi się w psychologiczny banał i sentymentalizm. Ale i tak "Galgenberg" to najlepsze z dotychczasowych krakowskich przedstawień Agaty Dudy-Gracz.

Już po spektaklu zajrzałam do programu przedstawienia i przeczytałam, że zdumieniem to, co o Agacie Dudzie-Gracz napisał Krzysztof Orzechowski, dyrektor Teatru im. Słowackiego. Że jest zjawiskiem wyjątkowym, następczynią Kantora, Grzegorzewskiego i Szajny. Że uprawia teatr "prawdziwie autorski", bo sama projektuje scenografię, pisze scenariusze i "w procesie powstawania spektaklu jej rola pozostaje dominująca". No i że jej spektakle "nie wpisują się w obowiązujące mody". Nie wiem, jakie to mody rzekomo obowiązują w polskim teatrze, znam paru reżyserów (nieco lepszych od Dudy-Gracz, np. Krystiana Lupę), którzy sami projektują scenografię i adaptują teksty, a każdy z nich ma dominującą rolę w powstawaniu spektaklu. Nową, niewpisaną jeszcze w teatralne obyczaje modą jest przejęcie przez dyrektora teatru roli PR-owca i taki rodzaj promocji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji